Halt: * Siedzi z Crowleyem i Gilanem w salonie*
Crowley: Coś długo ten Will nie wraca z tym drewnem.
Gilan: Pewnie się gdzieś wywalił w tym śniegu, bo przecież to wszystko dosięga mi do kolan! Czyli właściwie jemu do pasa. Halt, ty w ogóle nie myślisz! Jak wpadnie w ten śnieg to się udusi albo zamarznie!
Halt: No chyba żartujesz.
Crowley: Ej, słyszycie to?
Gilan: Co?
Crowley: No chyba Will wraca bo słychać odgłosy na werandzie.
Will: *Kopem otwiera drzwi i śpiewa amakłimka* AMA KŁIMKA, AMA AMA KŁIMKA
Halt: O JA PIERDOLE WILL CO TY ŚPIEWASZ?
Will: Ummm, tak btw, dzisiaj jak szedłem po drewno to się wywaliłem, ale taki zajebisty dzik mnie podniósł i przytulił i ocieplił i powiedział że mnie kocha 👉👈
Halt: Nie odpowiedziałeś na moje pytanie.
Will: No jak to co? Kłimka od I-dle!
Crowley: Co?
Will: NO JA JESTEM HOT KEJPOPIARZEM! STANUJE ATEEZ I TWICE! NIE ZNACIE SIE NA MUZYCE!
Gilan: Will kejpopiarz. Tego jeszcze nie było.
Tym razem Will kejpopiarz haha. Możecie zgadywać kim następnie będzie Will ;)
CZYTASZ
UDŁAW SIE TĄ KAWĄ || Zwiadowcy
FanfictionSiema! Tak w skrócie: talksy, zwiadowcy, mój pojebany humor. Nie zawsze będą talksy, będziemy oglądać memy i cisnąć beke ze wszystkiego. Pozdrawiam!