Clay oraz George od tamtego dnia stali się czymś więcej jednak jeszcze nie parą.
Obaj chcieli trochę z tym zaczekać.
I czekali.
Cały listopad.
Aż do sierpnia.
Prawie rok.
W międzyczasie wrócił również ojciec blondyna którego powrotu Clay tak bardzo chciał uniknąć.
Wymienili kilka zdań.
I doszli do porozumienia.
Clay jednak pewnych rzeczy ojcu nie wybaczył ale starał się być bardziej wyrozumiały.
Koniec końców doszło też do ponownego spotkania George'a już z całą rodziną Stark'ów.
(No może poza starszą siostrą blondyna.)
Gdy ojciec piegusa dowiedział się jak bardzo George i Clay są sobie potrzebni sam zażartował że tworzyliby idealną parę.
Później Clay przyznał się ojcu do tego że on i George mają szanse na coś więcej.
I wtedy właśnie dostali uznanie od obojga rodziców blondyna.
Poruszyli też wiele innych kontrowersyjnych tematów.
Typu temat rodziny George'a i jego ojca czy również to jak wyglądała przeszłość rodziny Stark'ów.
George częściej pojawiał się w domu blondyna.
A gdy zaczęły się wakacje postawił się rodzicom.
Nie wrócił do domu rodzinnego.
Prawie całe wakacje spędził u Clay'a
Wspólnie chodzili na różne spacery.
Ale też po prostu miło spędzali czas w domu starszego.
Gdy nadszedł oczekiwany sierpień George oraz Clay wybrali się do Brighton.
Tylko we dwoje,
Tak jak sobie powiedzieli.
Zatrzymali się u ciotki blondyna.
Niedaleko od plaży.
Spędzili tam dwa tygodnie.
Któregoś dnia sierpnia wybrali się na plażę około 23:00.
Był to 11 sierpnia.
Cały ten pomysł był dziełem George'a.
W ciszy przechadzali się po pustej plaży.
Trzymając swoje dłonie.
Obaj mieli wrażenie że są w innym uniwesum.
Żadnych ludzi.
Zupełna cisza.
Tylko oni.
George nagle przystanął.
Zapatrzył się na mieniące się od światła księżyca fale.
Blondyn również się zatrzymał.
Również zauważył coś magicznego w skrzącej się wodzie.
-Ślicznie to wygląda.-powiedział rozkojarzony George i usiadł na piasku.
Blondyn zerknął na młodszego i również usiadł obok.
Siedzieli w kompletnej ciszy patrząc na wodę.
W końcu starszy chłopak położył się.
I dostrzegł że niebo było tamtego dnia wyjątkowo rozchmurzone.
CZYTASZ
attachment // dnf
Fanfiction"Ten chłopak to osoba która może pozwolić sobie na wszystko a jedyne czego chce to tylko kogoś kto zostanie przy nim na zawsze. Kogoś kto przyjmie go w swoje ramiona niezależnie od pory dnia czy okazji. Kogoś kto obdarzy go szczerością i zrozumienie...