Rozdział 13 Ewelina Dobrowolska

58 2 0
                                    

To co widzę nie mieści się w głowie ,jak ją poniżają jak się śmieją tylko nie ja .
Widziałam rezygnację i to jak sędzia ją rwie , słyszałam o rozpadzie się związku że wszyscy się odsunęli .
słyszałam o szantażu że ktoś ją szantażuje, ja wiem że to sędzia i Arek Pawlikowski muszę jej pomóc muszę coś z tym zrobić .
Widzę ten sam ból co u Majki ,tylko że ja mąż bił a tu sędzia i Arek .
Ada jest złotą kobietą ,najlepsza Mecenas i nikt tego nie docenia .
wybiegam z sądu nie patrząc i wpadam na kogoś, spoglądam i o kurwa Jan Marciniak gangster słyszałam pogłski niebezpieczny typ .
- Przepraszam pana
patrzy na mnie i się uśmiecha po czym mówi :
- Ja się nie obrożę ale może pani wpadać na mnie częściej
ja czerwona łapie moją twarz i przeciera policzki, o boże jakie to przyjemne .
- Co pan robi ?
- nie pan tylko Jan Marciniak
- Ewelina Dobrowolska przepraszam spieszę się pilnie
- może podrzucić ?
kurwa żebym cię przeleciała ....nie !
- nie trzeba jadę swoim
- nalegam
kurwa!
- ale nie trzeba
- sza i zapraszam
cholera , wsiadam i jedziemy
- gdzie ?
- do sądu na francuską
-a tam po co?
- w pomoc
- dla ?
- jesteś ciekawy ale przykro mi tajemnica zawodowa,
dlaczego patrzysz na mnie jak drapieżnik na ofiarę .
- Haha bo tak jest
kładzie mi rękę na udo i je gładzi
- co robisz?
- masuję ci udo a co nie mogę ?
- no raczej nie bo się nie znamy ?
- oj się nie znamy ,znamy się od ....15 minut
patrzę na niego jak na debila ,a co on robi nie niespodziewanie wsadził mi rękę pod sukienkę.
- Och ...nie proszę
- ale chce
mizia mnie dalej już wie że wygrał ,zaczynam się poddawać bo się uśmiecha .
- Rozszerz nóżki
- jestem głupia bo to robię
- jezu Ewelina jesteś taka mokra
- tak o jezu tak
wpycha niespodziewanie palce
-a!
- o właśnie tak, pokaż jak ujeżdzasz mi palce
ruszam biodrami jęcząc
- o kurwa Ewelinko
- Jan o kurwa Jan
huj że stoimy na światłach
- dojdź !
dochodzę prawie z krzykiem trzęsąc się ,
zamykam oczy dochodząc do siebie .
- Ewelinko .... o kurwa ty jesteś zajebista
patrzy na mnie jak rozpinam mu rozporek i wyciągam jego penisa , przejeżdżam językiem aż wciągnoł powietrze i biorę robiąc mu laskę na światłach jęczy aż ściska kierownicę .
- Ewelina weź głębiej !
biorę lekko się krztusząc , czuję że jest na granicy gdzie dochodzi krzycząc :
- Ewelina! .... o kurwa .... stwarzasz zagrożenie na ulicy wysiadaj !
rozgladam się jestem na tyłach sądu ,wysiadam ciągnie na maskę odwraca mnie brzuchem do maski ubiera gumkę i wchodzi we mnie .
-Aaa co ty, och tak o jezu
zawija moje włosy i bierze ostro
- o kurwa kochanie takie popołudnia to ja uwielbiam ,a ty jesteś moja.
o kurwa jak mnie dociska do maski
- tak Jan! a! o jezu! bież mocniej a!
- dojdź!
dochodzę z wytryskiem kładąc się na niego
- o! a! Jan!kurwa!
trzyma mnie żebym nie upadła całuje mnie
- jesteś moja ,kochanie jesteś demonem .
- Boże puściłam się z obcą osobą , wyglądam jak kurwa
łapie mnie za włosy i mówi :
- kurwą nie jesteś i nie byłaś , brałem ciebie bo jesteś już moja i nie obrażaj kurwa mojego ego jasne .
patrzę na niego i sama go całuję
- przepraszam ciebie i twoje ego
- no ja myślę a teraz kochanie sąd czeka i pomoc
- o kurwa !
już mam biegnąc ale cofam się i go całuje
- masz moją wizytówkę
parzy i niewierzy
- ale upolowałem zastępcę prokuratora no
- już nie ,bo sie zwalniam
- czemu ?
- możemy porozmawiać niewiem może jutro przy śniadaniu ?
- dobrze
całuje go ostatni raz i biegnę ...wbiegam z językiem na wierzchu .
- Witam pani Ewelino
-....w....witam....ja do sędzi Kaczmarek pilne aż za pilne
- nie ma, wyszła już a coś się stało ?
- ma pan może numer prosto do sędziny ?
- a po co pani mój numer ?
- pani sędzio ja jestem tu prosząc o pomoc dla Mecenas Nowaczek ,..... sędzia wachlarz i Arkadiusz Pawlikowski dopuścili się czynu pobicia jej .
- Słucham ? skąd pani wie to są poważne oskarżenia
- pani Mario , Ada jest pobita pisała w tamtym roku wypowiedzenie widziałam jak je rwał.
Potem jak ją popycha aż upada przyczynili się do rozpadu jej małżeństwa niewiem czy jej nie gwałcą ,z tego co wiem że ją szantażują rodziną że ich zabiją .
Boję się o nią proszę mi pomóc dziś jej nie było gdzie na ogół jest,pani sędzio proszę ...
- Dobrze jedziemy do niej
wybiegamy za nami ochrona widzę Jana jak jedzie za nami ,po dotarciu dwa domy dalej Jan obserwuje widzimy drzwi uchylone i słyszymy :
- I co kurwo już nie jesteś taka mocna w ryju
ale to co widzimy Ada ledwo na siłach ale zabija trzyma nóż dźgając i krzycząc ,a pochwili pada i leży w tej krwi .
Jan widzi że coś jest nie tak bo wysiada i biegnie do mnie, ja wchodzę i podchodzę do niej .
- Aduś kochanie to ja Ewelina
patrzy na mnie z tym bólem
- Ewciu to ty.... co tu robisz ? pani sędzio jestem gotowa ponieść karę bo zabiłam ,...... zabiłam ja zabiłam aaaa!!
- karetke szybko
- kochanie już jedzie .....
SZPITAL ....
Wybiegamy z samochodu i biegniemy widzę Maję i Matteo
- Ewelina co ci się stało cześć ?
- mi kurwa nic ! ale jej już tak
patrzą na Adę Majka aż siada
- pani.... sędzio...co się stało ?
ona ominęła Majkę i poszła
- taka przyjaciółka z ciebie , że nie wiedziałaś że ją bili gwałcili bo broniła własnym kurwa ciałem waszą zjebaną rodzinkę ,gdzie byliście a ty ! jak potrzebowałaś pomocy to ona chodziła za tobą jak pies i ci kurwa pomogła a ty co ? Mąż dzieci a przyjaciółkę olałaś, może nie byłam jej przyjaciółką ale koleżanką nikt jej nie pomógł wszyscy się śmiali jak z ciebie pamiętasz ,to role się odwróciły a wypierdalać od niej pół jebanego roku nikogo nie było nikogo !!!
- ale ....
- spierdalać !
zostawiam ich w szoku Maja płacze bo wie że mam rację ,
po kilku godzinach biegnę do lekarza .
- Doktorze i co z Adą ?
widzę Maję i Matta
- powiem tak ....jest nieciekawie była wielokrotnie gwałcona ,bita, słaby stan psychiczny ręka zwichnięta noga złamana a najgorszy cios to że nie może mieć własnych dzieci przykro mi ....
- O.boże.
Siadam i płacze czuję jak ktoś mnie tuli
- mo...gę do niej wejść?
- tak proszę ale na krótko
wchodzę do niej patrzy na mnie
- Ada to ja Ewelina
- Ewciu .... dziękuję ....za...pomoc
- Aduś to już koniec jesteś wolna
- już nie mam nic
- masz męża ?
- już nie, kazali mi usunąć swoje numery jestem sama i tak pójdę do więzienia .
- nie pójdzie pani
- pani sędzio
- to co widziałam i słyszałam jest pani czysta i zwalniam panią z pracy z trybem natychmiastowym
- dziękuję.... dziękuję
- Ewciu ....
Bierze moją dłoń i całuje
- dziękuję .... dziękuję za ratunek dziękuję dziękuję
- Maja słyszy to
- boże Aduś
kładę się obok ona się w tula we mnie, widzę że po chwili zasypia, muszę się napić kawy wychodzę i idę do lekarza mówiąc to przy Majce .
- Doktorze
- tak
- chciałabym żeby nikt nie wchodził do ady
- wszyscy ?
- tak przyjaciele i były mąż
- oczywiście a kto ma być ?
- ja i mój chłopak Jan Marciniak
- oczywiście
Majka nie wierzy co ja odjebałam podchodzę do automatu
- masz kochanie
- dzięki... jesteś wpisany jako rodzina
- ok dzięki ich mają nie wpuszczać ?
- tak nawet byłego męża
- ty moja diablico
łapie mnie za twarz i całuje
- jedź kochanie do domu ,przebierz się i przyjedziesz będę u niej tak mnie zna hmmm.
Całuje mnie
- zgoda ale zaraz tylko wypije kawe i wezwę taryfę bo nie ma ani jednej .
po wypiciu już mam wyjść gdy łapie mnie i całuje
-czekam
- mhy
spoglądam jak ich minoł i wszedł o sierodka, a ja się cieszę że jej w końcu wygarnełam .....

Piękna Pani Adwokat Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz