[Rozdział 6]

135 7 7
                                    

- No... tak, raczej tak, tylko, że nie wiem jak zareagowałby na to mój tata... i zależy, którą dziewczynę miałabym pocałować.

- No załóżmy taką V, to byś pocałowała? - nie dawała za wygraną M.

Uzi spojrzała na V, która nadal patrzyła wyczekująco.

- Raczej tak - odpowiedziała bez ogródek Uzi.

Ogon V lekko się ruszył. M kontynuowała.

- W takim razie będzie kis?(ang. popr. kiss, tł. pocałunek) - M zaświeciły się oczy.

- CO!? Ale że teraz!? - Uzi zeszła z kolan V, przez co obie, V i Uzi się zmieszały.

- No,teraz. Mogę nawet wyjść (cóż za poświęcenie) - zaproponowała M.

V i Uzi popatrzyły na siebie. Zanim któraś z nich cokolwiek powiedziała, M znowu zaczęła mówić.

- Milczenie jest złotem, a oznacza również i 'tak' więc wychodzę - i faktycznie, M opuściła pokój V dokładnie zamykając drzwi.

- To... uh... - zaczęła niepewnie V - co teraz?

- Nie wiem. M trochę przesadziła - powiedziała po chwili Uzi.

- No... Uzi?

- Hm?

- Czy... serio mogłabyś mnie pocałować?

- Mhm

Dopiero teraz V zorientowała się co powiedziała i dotarła do niej odpowiedź Uzi. Zarumieniła się.

- Hej, jest okej - Uzi położyła rękę na dłoni V.

- Oczywiście, że jest okej - potwierdziła V.

- V... - Uzi tym razem wzięła V za rękę.

- Hm?

V przez moment niewiedziała o co chodzi Uzi ale ta patrzyła na nią takim wzrokiem, że zrozumiała.

- Jesteś pewna, że chcesz? - zapytała.

- No... - po tych słowach Uzi zarumieniła się.

- To... uh...

V wstała z łóżka. Nadal trzymały się z Uzi za rękę. Były bardzo blisko siebie (kto by sie spodziewał). Patrzyły sobie w oczy. Nie minęło 10 sekund, a dziewczyny zamknęły oczy i pocalowały się.

<><><><><><><><><><><><><>><><><><><><><>

N i M siedzieli przy głównym panelu sterowania.

- Czekaj. Ty serio zapytałaś się dziewczyn czy się pocałują?

- No

- ...aha?

- No co? To taaakie romantyczne!

- Ale M! Przecież wiesz, że tylko V jest zakochana w Uzi! Skąd wiesz, że ona również coś do niej czuje?

- Oj weź, przecież to widać!

- Może tak to odbierasz ale co jeśli tak nie jest?

-...udowodnij.

- nie będę Ci nic udowadniać! Po prostu to zrozum!

To mówiąc N wstał.

- Gdzie zamierzasz iść? - zapytała M.

- Do V i Uzi.

- A po co?

- Sprawdzić co robią.

N zapukał i otworzył drzwi do pokoju V.

- Oh...

V siedziała na krześle, a Uzi na łóżku. Kiedy N otworzył drzwi, obie popatrzyły na niego.

- N! WON MI Z POKOJU! - wydarła się V - NIKT CIĘ TU NIE ZAPRASZAŁ!

- V, spokojnie - Uzi spróbowała uspokoić V.

- Co tam? - N zapytał się jak gdyby nigdy nic.

- A wszystko git - powiedziała szybko V (która już się uspokoiła).

- A Uzi? - zwrócił się do Uzi.

- No... git, git - odpowiedziała i zawinęła się cała w koc.

- Nie gadaj... - zaczęła M ale V szybko do niej podbiegła i odcięła jej głowę.

Ale nic to nie dało, bo głowa odrosła, a pamięć M nie została usunięta.

- Zrobiłyście to! - krzyknęła.

- Nie! - zaprzeczyła V, a Uzi wychyliła głowę z koca.

- Zrobiłyście to! - powtórzyła M.

- Co? - zapytał N.

- Nic!

- Była kis scena! (Tak nazywa się scena lub fragment z pocałunkiem)

- Serio?

- Nie!

- Uzi, to prawda?

- M, zamknij się!

Uzi popatrzyła najpierw na N, potem na M, a na końcu spojrzała na V.

- V, mam powiedzieć prawdę?

- Powiedz to, co uważasz za słuszne.

Uzi znowu popatrzyła na N i M. Po chwili spuściła głowę.

- Widzisz? - M zwróciła się do N - to miłość z obu stron!

- Nie wiesz tego - odparł N - może Uzi nie chciała...

- Tak się składa, że - Uzi podniosła głowę - to ja to zaproponowałam... ten pocałunek.

N patrzył zdumiony to na Uzi to na V, a M skakała prawie pod sam sufit.

- Wy...

- HA! WIEDZIAŁAM! - M wskazała na Uzi palcem - JESTEŚ ZAKOCHANA W V!

- M! - N zwrócił się do M i opuścił jej rękę - chodź, pogadamy.

N i M wyszli. Po chwili V zwróciła się do Uzi.

- Uzi... czy to prawda?

<><><><><><><><><><><><><><><><><><><><>
Ciąg dalszy nastąpi
Mam nadzieję...
Bo nastąpi
A co jeśli nienastąpi?
Okej
Ciąg dalszy (nie)nastąpi...?
<><><><><><><><><><><><><><><><><><><><>

Zauważ mnie 《Tom 1》[Murder Drones]{V x Uzi}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz