Rozdział 5 Kolacja

313 10 0
                                    

Perspektywa Alexandry

Wstałam o 11, więc mega późno jak na mnie. Poszłam się umyć, ubrać i pomalować.
Gotowa zeszłam na dół. Do kuchni trafiłam metodą prób i błędów.
W kuchni siedzieli wszyscy.

-Hej- powiedziałam gdy weszłam do kuchni.

-Mały śpioch wstał. Jest 11. Ile można spać?- spytał Shane

-Gdyby nie ja, dalej byś spał- wytrąciła Hailie

-To tylko szczegół- odpowiedział Shane

-Kochana podejdź do mnie bo muszę coś sprawdzić.

-Dobrze ciociu- ciekawe o co chodzi

-Nie wiedziałam, że możesz się malować- aha czyli o to chodzi

-Dziewczynko nie pozwalam Ci się malować!- krzykną Dylan

-Po pierwsze co Ci się w twarz stało?- przybrałam jak to oni mówią ,,Vincentową twarz" -A po drugie nie jesteś osobą, która może mi czegokolwiek zabronić.

-Odpowiadając na twoje pierwsze pytanie: dostałem od Vinca,  a po drugie może i masz rację dziewczynko, ja nie mogę ale Vincent już tak- powiedział dumny ze swoich wniosku Dylan.

-Cześć Vince, hej Will- przytuliłam się najpierw do tego drugiego.

-Cześć maleńka. Ładnie wyglądasz. Pogodzona z Vincentem?- zapytał Will

-Tak, pogodzona- uśmiechnęłam się do niego i poszłam przytulić Vinca.

-Witaj moja droga, ładny makijaż-  ha, Dylan i co?

-Nie o pieprzysz jej za to, że się pomalowała?- spytał wkurzony Dylan

-Nie Dylanie. Ona ma tylko podkreślone rzęsy, usta i kości policzkowe. Nie ma makijażu tak mocnego jak Maya, tylko delikatny. Sandro o, której godzinie widzimy się w garażu?- zapytał Vincent

-O 18 ponieważ jedziemy do restauracji- wyrecytowałam

-A teraz masz to wszystko zjeść- powiedział podając mi talerz z 5-oma mini pancake'ami.

-Tony, ale tych pancake' ów jest aż 5!

-To nie jest dużo.

-Dla mnie to dużo- odpowiedziałam

-Ola pomóc Ci w przygotować się?- zapytała Ciocia Maya

-Nie, dam radę. Z Susan i Paul'em też czasami jeździliśmy do restauracji i musiałam sama sobie radzić. Teraz też dam radę sama. Ale dziękuję za propozycję ciociu.- odpowiedziałam i wzięłam się za jedzenie.

SKIP TIME DO 16.00

Jest już 16.00 dla tego zaczęłam się szykować.
Pierwsze co zrobiłam to odświeżyłam się i zmyłam stary makijaż.
Zrobiłam nowy makijaż wyglądał tak:

 Zrobiłam nowy makijaż wyglądał tak:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Zagubiona Siostra - Rodzina MonetOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz