Arabian Nights

Yasaman

Czekam na niego od 20 minut i 40 sekund
Czułam jak pod spływa po plecach aż po moich pośladkach
Czy to stres czy dziwna radość że go zobaczę nigdy nie pozwoliłam sobie na taka słabość aby poczuć coś do kogoś ale on był zarażanym owocem
Którego musiałam tej nocy skosztować

Otworzyły się drzwi
Jego oczy były ciemne jak noc
Zabijały mnie
Gdybym stała runęłabym na podłogę z wrażenia
Widziałam w jego spojrzeniu w jego posturze że był gotowy
On chciał mnie a ja jego i musieliśmy to zrobić odrazu wstałam i odsunęłam ramiączka
moja satynowo czerwona sukienka runęła na podłogę zostałam w samych czerwonych majtkach i czerwonych szpilkach
Widziałam jak przełknął ślinę i ruszył zanim coś powiedziałam złapał mnie za szyję i połączył moje usta ze swoimi
Całował mnie agresywnie
Chcąc dominować a ja na to pozwoliłam
Jego ręka zeszła z szyi na włosy szarpiąc je położył mnie na materacu
I złapał za pierś zanim odezwałam się
Ścisnął ją skręcając mój sutek
pisnęłam wbijając się zębami w jego dolną wargę przez co on warknął i wbił się mocniej w usta
Czułam jaki był ciepły i był tej nocy mój
Cały mój
Jęczałam za każdym żarem jak czułam gdzie napiera swoim ciałem
Błagałam go o to
Zaczął ściągać mi majtki wsadził sobie je do kieszeni już nawet nie chciałam zaczynać rozmowy bo chciałam mieć za sobą ból który miał być normą jako pierwszy stosunek kobiety
Dużo gosposi które pracowały w domu mówiły za głośno i dużo też się dowiedziałam od nich więc stres pierwszy stosunkiem był gdzieś w głowie ale byłam skupiona na nim
Na jego pięknych oczach i ustach które zabijały mnie
Po chwili poczułam jego ręce które starają się rozszerzyć moje wejście
Po kilku minutach już byłam wypełniona jego dwoma palcami
Nic nie mówił czułam się dziwnie ale myślę że on i ja nie chcieliśmy psuć naszego celu docelowego
Widziałam że jak w mojej tak i w jego głowie dużo się działo
Nie mogliśmy więcej się spotkać czułam że im dłużej będę zwlekała tym bardziej wgłębię się w jego życie i w jego duszę a tego nie mogłam zrobić jak również on nie mógł
zaczęłam czuć samą przyjemność a stres powoli uciekał
Zapomniałam już nawet jak się nazywałam co miałam robić i mówić
Bo czułam jak nogi mi się trzęsą z nagłego tępa jakie nam zarzucił
Krzyknęłam głośno szczytując osiągając jedno z największych spełnień jakie mi zafundował i ostatnie zapewne
Potem już sam się zaczął rozbierać
I wszedł jak drapieżnik na materac
Ustawił się przed moim wejściem i w tam tym momencie nie chciał patrzeć na mnie
Moja ręka mimo mojej woli złapała za twarz i pokierowała w górę
Spojrzał w moje oczy i w tedy wszedł
Niszcząc moje granice
I jego bo jęknął i wbił się w usta

- kurwa nie mogę

Pierwszy odezwał się i powtarzał te słowa w kółko aż nie zaczęłam czuć przyjemności
Ból był już drugoplanowy
Bo czułam że jeśli on osiągnie szczyt i spojrzę w jego oczy
będę najszczęśliwszą kobietą
Czułam jak powoli dochodzę drugi raz wbiłam się w jego szyję całując jego obojczyk płatek ucha i w tedy doszłam z kolejnym krzykiem a potem odrazu również on szybkim ruchem wyszedł ze mnie i strzelił na mój brzuch i piersi
Dysząc jak zwierzę
Wstał z łóżka i poszedł do łazienki po ręcznik
Nie mogłam inaczej pomyśleć bo był mężczyzną który nie mógł mnie potraktować inaczej trafiłam akurat na takiego które wiem że by zadbał
A może tu chodziło o mnie
Może on tylko mnie tak traktuje ?

Nie byłam warta tego co dostałam
A wiele od niego dostałam i czuję że on dużo też dał mi
Zaczął wycierać moje ciało i okrył mnie zdjął resztę ubrań z siebie i położył się obok mnie masując moje podbrzusze piersi i uda
I właśnie tak zasnęliśmy w objęciach
A moje serce tej nocy biło dla niego