plan

109 4 1
                                    

Miną tydzień od ostatniego wydarzenia myślałam że posiedzę jeszcze w domu ale dziś jadę wreście do szkoły wujkowie gadają że jestem jak mama tak samo kochała szkołę a bracia jak oni.


-Anna dlaczego tak wcześnie wstałaś-zapytał mnie ojciec

-bo wreście nie będę siedziała w domu- powiedziałam i skoczyłam na ojca

-jak połamiesz się to nigdzie nie pojedziesz- odpowiedział mi ojciec

-pamiętasz plan-zapytał mnie nie wiem jakim cudem Hadrien

-tak pamiętam, mam udawać że wszystko git żeby mój ex myślał że nic nie wiem zaprowadzę go pod sale 312 a tam będzie ochroniarz z organizacji i go zabierze- powieszałam nudnym głosem

-dobra dziewczynka- powiedzał Hadrien i roztrzepał mi włosy a ja pokazałam mu środkowego palca miał coś powiedzieć ale zadzwoniła do niego Julia

po rozmowie

-tato będziesz...........


życie dzieci monet-santan(zawieszone)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz