spełniaj swe marzenia...

359 6 5
                                    

Pamiętnik fausti

Obudziłam się o 4:00 rano. Było to dosyć nie spotykane u mnie bo lubię spać. Skoro była ta czwarta a Patryk spał jak zabity (jeszcze pół godziny temu grał w lola) więc poszłam na miasto pozwiedzać. Gdy przeszłam obok salonu fryzjerskiego odrazu zaświeciły mi się oczy. Lubię zmiany a poszczególne po tym jak mam złamane serce.Nie dość że budynek był pięknie ozdobiony to jeszcze otwarty o 4:00 rano naprawdę szanuje ludzi którym chce się pracować od czwartej. Sięgnęłam po telefon. Zdjęłam etui i wyciągnęłam z niego pieniądze. Pofarbuje sobie włosy... Ale chcę na jakiś inny kolor niż różówy i blond na przemiane...WIEM! pofarbuje się na brązowo. Weszłam do budynku spytałam się czy można było by mnie zrobić bez wcześniejszego zapisu. Widocznie dla pani to żaden problem bo akurat jedna klientka się rozchorowała. Gdy pani zaczęła nakładać różne produkty na moje włosy z nudów zaczęłam sprawdzać stare wiadomości z bartkiem.

B:FAUSTYNA BO NIE MA JULITY W DOMU

F:nie stresuj się może też gdzieś poszła

B: TO BY NAPISAŁA GDZIE

F:poczekaj chwilę.

Dalej nie przeczytałam bo musiałam iść umyć głowę. Nie byłam tym zniechęcona bo chyba każdy lubi mieć mytą głowe przez fryzjerkę.

* 7 godzin później

Skoro wyszłam z pięknymi brązowymi włosami postanowiłam pójść do galerii i kupić nowy outfit żeby pasował do nowych włosów. Szybko wybrałam i kupiłam strój bym zdarzyła na zbiórkę.

Była 11:47 więc poszłam spacerem do miejsca gdzie mieliśmy zbiórkę. Doszłam. Była 11:57
Więc perfekcyjnie wbiłam się w czas

H:uu czyżby nowy glow up?

F: trzeba jakoś pokazac się z innej strony. Są już chłopaki?

J: raczej nie. Przyjdą minutę przed zbiórką

W: o zobaczcie idą gwiazdy

F: Patryk możesz mu wytłumaczyć dlaczego grales do 3:40 w lola? Czy ty nawet w wycieczki szkolne musisz grać? I Z KAD TY WYTRZASNĄŁEŚ KOMPUTER

P: ma się znajomości... Ma się komputer. A dlaczego masz pofarbowane włosy ZNOWU

F: i powiedziała to osoba która nIgDy nIe FaRbOwAła włosów

* dalej się kłucą

Pp: porwę wam wike na chwilę

H: ale masz oddać zaraz spowrotem

Pp: nie stresuj sie jeszcze do was może wróci

Idą na bok*

W: no co chcesz

Pp: spędzić z tobą czas

W: Przemek... Ale my jesteśmy na zbiórce i czekamy na panią

Pp: nie zmienia faktu że mogę stać obok ciebie

W: ty masz jakiś specyficzny proces spędzania czasu z dziewczynami

Pp: ciesz się że cię w ogóle chce

N: DZIEN DOBRY UCZNIOWIE PRZEPRASZAM ZA SPÓŹNIENIE NIE DALEKO BYL WYPADEK I KORKI BYŁY

Reszta: nic się nie stało

N: zacznijmy Od tematu dzisiejszej wycieczki... Więc idziemy na plażę

W: .... Jak ja mam iść jak mam okres...

Pp: możemy się spytać pani Natali czy możemy pójść na event tymbarka

W: a pani nam pozwoli?

Pp: raczej tak

Pov Wika

Gdy Przemek powiedział że możemy pójść na event tymbarka bardzo się ucieszyłam bo miałam swoje kobiece dni zabardzo nie chciałam iść na plażę a nie chciałam siedzieć w pokoju i się nudzić. Chciałam wykorzystać ten dzień fajnie więc bardzo się ucieszyłam

W: to czekaj spytam się pani i jej wytłumacze

Pp: ok

W: proszę pani...

N: tak Wiktorio?

W: bo ja mam Dzisiaj kobiece dni... I czy mogła bym pójść gdzieś indziej niż plaża dosłownie 500m od grupy?

N: ... Tak a idzie ktoś z tobą?

W: Przemek

N: to możecie iść razem tylko gdy będzie zbiórka wracajcie do nas

W: dobrze

Wika wraca do Przemka

Pp: i jak?

W: pani się zgadza. Tylko musimy wracać wtedy kiedy będzie zbiórka

Pp: ok to chodź bo autobus już jest

W autobusie*

W: to się z plaży przejdziemy na ten event?

Pp: tak

W drodze do imprezy tymbarka*

Pp: jesteśmy już blisko

W: WOOW jak tu pięknie!

Pp: no wchodzimy

POV FAUSTI

na początku spytałam się pani gdzie jest Przemek i Wika. W autobusie jeszcze byli a na plaży magiczne znikneli.

F: proszę pani

N: tak?

F: Wie pani gdzie jest Przemek i Wika?

N: gdzieś 500m od plaży. Coś z tymbarkiem

F: dobrze dziękuję

POV WIKA

Przemek był w toalecie a ja zostałam na ławce. Dostałam wiadomość od Patryka. Właśnie Patryka

P: Przepraszam cię wika... Przepraszam że zdradziłem ci z Oliwia ale bałem się powiedzieć że moje uczucia wypaliły sie. Wiem że teraz jest jeszcze gorzej ale mam nadzieję że mi wybaczysz

W: dobra Patryk wybaczam ci ale mogłeś powiedzieć. Przyjaciele?

P: Tak
P: Powiedz dziewczynom że się pogodziliśmy

Przemek akurat wrócił z łazienki

W: pogodziłam się z Patrykiem

Pp: O to dobrze

Później napisałam do dziewczyn że pogodziłam się z Patrykiem i poszłam zwiedzać event tymbarka

Pov fausti

Skoro wiedziałam gdzie jest Przemek i Wika to zaczęłam świetnie się bawić po mimo tego że nie jestem już z bartkiem...

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Ehhhh. Część mniej więcej tak będą się pojawiać...

Malwa🖤

Słów 788

Od Ognia Do Miłości | fartek And Kartoni ProOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz