Rozdział 70

174 20 2
                                    

Alek: Wszystko w porządku Julek? Siedzisz tak już od dobrych trzydziestu minut. 

Julian: Amerykanie poprosili nas o wysłanie im listy naszego najbardziej śmiercionośnego uzbrojenia. 

Alek: Okej, a w czym problem?

Julek: Powinienem uwzględnić na tej liście Polskę.

Alek: *Przypomina sobie setki zdarzeń gdy Polska był ogromnym zagrożeniem dla siebie i/lub otoczenia.*

Alek: No oczywiście że tak. Ty się naprawdę nad tym zastanawiasz?

Julian: Oh? Nie. Oczywiście że nie, to nie było pytanie. Napisali "uzbrojenie", nie "broń" i czuję wstyd bo przyszło mi od razu do głowy żeby wpisać generała. Mój mózg potraktował go bardzo przedmiotowo, ten termin wydaje się taki... niegodny. Jakie to haniebne z mojej strony. 

Alek: Ja pierdole... ty naprawdę masz coś nie tak z głową. 

MARATON 11/15

Debaty Międzynarodowe - Hetalia Talks 2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz