Heli
Dotarłam do domu, gdzie na łóżku czekała na mnie mała włochata kulka, dużej ilości, miękkiego futerka. Jaka ona była słodka! Spojrzałam w telefon, była 16:20. Do 19 miałam sporo czasu. Wzięłam gorący prysznic, przy okazji nucąc piosenki Arctic Monkeys i Chase Atlantic, których twórczość uwielbiałam.
Ułożyłam ładnie włosy i podeszłam do Greya, by go pogłaskać i poczuć ten delikatny puszek, którym był właśnie pokryty. Tak słodko sobie spał, że nie miałam serca go budzić, choć bardzo kusiło. Stanęłam przed lustrem zastanawiając się... Czy faktycznie powinnam tam być? Czy to dobry pomysł? Czy nie lepiej założyć coś innego? Postanowiłam doradzić się przyjaciółki:Heli:
"Hej Soli, nie myślisz może, że ta czerwona sukienka jest zbyt wyzywająca?"Po chwili dostałam odpowiedź:
Soli:
"No co ty!? Masz jakieś wątpliwości co do niej?
Według mnie powinna jeszcze więcej odsłaniać."Heli:
"Nie chcę się czuć jak tania dziwka..."Soli:
"Nie będziesz tania, ta sukienka kosztowała majątek.
Poza tym, jak założysz te swoje nudne ciuszki, to Winston nigdy cię nie zauważy. Zrób to dla fabuły Helli i baw się świetnie!"Dla famuły...
Heli:
"Jakoś mnie to nie przekonuje."Soli:
"Pamiętaj o pewności siebie. Widzimy się na miejscu."Odłożyłam telefon. "Dla fabuły" - te słowa utknęły mi w pamięci. Powtarzałam je kilkukrotnie... Może faktycznie miała rację? Może powinnam pójść na całość i sprawić, że kolejny rozdział mojego życia stanie się ciekawszy niż pozostałe? Chyba warto zaryzykować i doświadczyć czegoś nowego. "Hm.. ciekawe, czy uda mi się przetestować jakiś tekst z długiej listy książek, na mojej półce?" - pomyślałam. - "Spróbujmy!"
_______________________
Przed domem Winstonów:Wysiadłam z zamówionej wcześniej taxówki:
Heli:
"Soli, gdzie jesteś? Czekam przed wejściem."Soli:
"Zaraz będę, jadę z Glendronachem."Heli:
"Tym 12-letnim gównem?"Soli:
"Nie pisz tak, przecież dobre jest!"Heli:
"43%-owe, rozwodnione whisky o mocnym akcencie sherry. Jeszcze te aromaty cista świątecznego, czy suszonych owoców... Bardzo zachęcające."Soli:
"Błagam! Oszczędź mi tej ironii, bo i tak pod koniec wieczoru, nie będziesz nawet czuć już tego smaku."Przewróciłam oczami na tą wiadomość, skrzyżowałam ręce na piersiach i czekałam.
Chwilę później... Podjeżdża czarne auto z którego wysiada dziewczyna:
- Suu! W końcu jesteś! - wpadłam jej w ramiona mocno przytulając
- No już. Podekscytowana? - spytała
- Troszeczkę. - lekko się zawstydziłam
- To chodźmy się napić. WOHOOO! - wykrzyczała podnosząc ręce z butelką whisky w górę, po czym udała się w kierunku wejścia. Pokręciłam głową i podążyłam za nią.
CZYTASZ
Taste of Desire [18+]
JugendliteraturOpowieść z życia młodej Heli, która dopiero wkracza w nieodkryty i namiętny świat dorosłych. Spotyka wielu dojrzałych mężczyzn, którzy chcą od niej tylko jednego... Czy to będzie za dużo dla niej? Czy może jej się to spodoba i zapragnie więcej? Któr...