Nie podoba mi się już. W sumie to podoba mi się już ktoś inny. Może podoba się to za duże słowo, ale jest ktoś, kogo darze zbliżonym uczuciem, jakim darzyłem ją. Ale kiedy widzę jej profil, gdziekolwiek czuje takie dziwne uczucie. Taką pustkę. Czuje się wtedy, jakby życie uciekało mi przez palce. I ten dziwny ścisk, w żołądku albo sercu nie wiem, kiedy uświadomię sobie, że już nie przeżyje z nią ̶ż̶a̶d̶n̶y̶c̶h̶ ̶w̶s̶p̶o̶m̶n̶i̶e̶ń̶ tych albo chociaż podobnych wspomnień. Że ona już nigdy nie powie mi, że mnie kocha. Nie spyta się mnie, jak się czuje. Żadne takie sytuacje nie będą mieć miejsca. Bo mimo że już jej nie kocham (a przynajmniej większość mnie oprócz tej małej cząstki) to nadal trochę tęsknie. Zraniła mnie to prawda, ale to ta sama dziewczyna nauczyła mnie kochać, ufać, być kochanym, jak przetrwać. To ona była moją pierwszą miłością, mimo że nią nie była. To ta sama osoba. Jak mogę jej nienawidzić?
~ Scaramouche
CZYTASZ
Listy donikąd /// KazuhaXScaramouche
FanfictionScaramouche jest zepsutym nastolatkiem. Zaczyna pisać list i wyrzuca go za okno w czasie burzy. Następnego dnia dostaje odpowiedź zwrotną. Potem coraz częściej przelewa swoje uczucia na papier i nawiązuje więź z tajemniczym chłopakiem. TW: Problemy...
