Victor X Arion

Co by było gdyby...

(Moje myśli podczas pisania tego były w wymiarze ,, czemu w ie pół drużyny wylądowało w szpitalu a w iego tak naprawde nikt oprucz vlada i ricardo na jakis czas ,a i jeszcze sola wracamy do pisania )

Victor:

Moje myśli nad tym co by było ,,gdyby nie spotkanie z Arionem,, mnie przerastają mam tak od kąd ostatnio odwiedzałem chłopków , bo jakby nie patrzeć to byłem cesarskim i przyjaźniłem się z Bailongiem z czego on miał ego więkrze niż Moje na początku roku . Wsm czemu by do niego nie zajrzeć dawno go nie widziałem może to spotkanie pomoże mi zrozumieć od czego odszedłem  i na co się zmieniłem i bonus - jakby to było gdyby ...
No więc jestem, oczywiście go uprzedziłem że będę za nie długo.

- No co tak długo Tsurugi ha?

- No jakoś tak wyszło ... aa co u ciebie?

-po staremu, ale z tego co widzę to u ciebie jest coś nie tegos      - powiedział przenikliwie .

-Wieszz...tak sobie rozmyślałem co by było , gdybym tu został i nie dołączył do raimona...
- Zapewne był byś silniejszy i nie stał byś się barankiem tylko był byś potężnym smokiem
-ta...tak pewnie tak by było
- Ale jest jeden istotny szczegół , gdybyś został zrobił bym Ci to co teraz ci zrobię ze 100 razy
-Co... Nie zostaw mnie !

Siedziałem na kanapie a ten oparł do góry Moje ręce i je trzymał usiadł mi na miednicy i chciał już mnie zacząć całować kiedy  nagle wszedł do pokoju Kurosaki ten szybko ze mnie zszedł a ja wstałem i jak najnaturalniej pożegnałem się i wyszedłem z budynku przed moim wyjściem jednak szepnął mi do ucha ,,kiedyś byś chciał to ze mną zrobić to jest dla mnie sygnał że jednak o kimś tam myślisz w tej swojej główce,, ja na te słowa zrobiłem tylko wielkie Oczy bo mam obawy co do tego boję się że może coś mu zrobić po nim wszystkiego można się spodziewać a ... ja głupi naraziłem ariona na niebezpieczeństwo ja nwm dlaczego bailong tak zareagował przecież ja z nim nigdy nie chciałem  i nie byłem jako para. Coś mu odbiło do cholery...z resztą ja nie nie jestem zakochany w Arionie i koniec  .  Chociaż...

z góry przepraszam za to co zawsze .

364