°~°Mecz°~°cz.1

377 15 1
                                    

Książka będzie się nieco gryzła z fabuła ie .trochę mecze poprzeskakiwały gdyż niedawno jeszcze było pisane o meczach przed ie japan ,ale teraz będzie to jakiś tam mecz w reprezentacji nie będzie większości osób z reprezentacji oto skład: 

Obrońcy : Gabi ,aitor,  ten rudy, ten matematyk z ie japan
Napastnicy : Viktor, falko , sol ,
Pomocnicy : ricardo , arion , ta różowa landryna
Bramkarz to Ibuki
Ja tutaj oczernie Reya Darka taki mi bardziej pasuje

Kiedy victor wraca do domu po szkole:
Pov viktor
Zawibrowała mi komórka odebrałem

- Victor ! Przyjdź do szpitala to bardzo pilne.

-co się stało? już , zaraz będę!

Skip time drogi

-Już jestem co jest ?

- Ja chciałem Ci to powiedzieć osobiście bo ja będę mieć operacje !

- Naprawdę!?

-Tak

Właśnie w tym momecie coś mnie drgneło byłem tak szczęśliwy że mógłbym wyfrunąć z okna.

-Boże jak ja się cieszę ,  właśnie spełniło się moje największe marzenie .

-  Przepraszam cię victor że byłem dla ciebie takim zmartwieniem przez tyle czasu.

- vlad... ty nigdy nie byłeś zmartwieniem .

Arion :

Wracałem ze szkoły tym razem bez Viktora bo zaraz by było ,,Arion wiem że kłamiesz,,
A ja mu narazie nic nie mogę powiedzieć nie teraz , ale może go przeproszę za moje zachowanie wobec niego , tylko w którą stronę on mógł pójść , jest ! Widzę go ! Ale rozmawia przez telefon z kimś i wyraźnie jest zaniepokojony i zaskoczony może pójdę za nim . On wchodzi do szpitala ? Możliwe że idzie do Vlada wsumie to ja też do niego zajrzę od mojego wypadku się z nim nie widziałem .

Time skip

Kiedy już miałem wchodzić do pokoju ujzałem Viktora kleczacego przy łóżku . Czy on ma łzy w oczach po raz pierwszy u niego widzę takie zachowanie co mogło by się stać takiego strasznego że aż tak go to poruszyło ? Może lepiej nie będę wchodził . Ale vlad mnie zauważył i kiwną mi ręką na Znak że mam przyjść ii chyba pocieszyć Viktora podszedłem do łóżka i przytuliłem od tyłu chłopaka . Ten tylko podniusł głowę i przetarł łzy żebym nie widział , ale ja i tak wiedziałem swoje .

Viktor:

Odwróciłem się w stronę osoby która mnie przytuliła t-to Arion ?
O mój Boże on mnie przytulił . Jasna cholera Viktor ogar się przecież on zaraz zauważy te twoje rumieńce.

-nie chciał bym pytać , ale o co chodzi ?

- przechodzę operacje

- naprawdę !? To super wiadomość vlad! Viktor Będziesz mógł wreszcie zagrać że swoim bratem !

- t- tak

Viktor spojżał na brata a łzy zaczęły spływać  pojedynczo a on nie miał nad tym kontroli , Tenma położył mu rękę na ramieniu i się uśmiechną,  a Tsurugi kiedy zdał sobie sprawę z tego że właśnie patrzy na Ariona ze  łzami w oczach , szybko je przetarł  ze zmieszaniem .

- Hej kyousuke wyszedł byś na chwilkę mam coś do powiedzenia ,,Jaskierkowi,,

- C-CO n-nie jaki jaskierek t-to przecież jest tylko Arion hah , a z resztą to mam coś do zrobienia więc do zobaczenia wam .

Victor X Arion Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz