Pov olka
Podczas porannej drogi do szkoły, zatrzymałem się z Michałem przy sklepie. Mój misiaczek chciał spróbować czarnego hot doga. Kiedy otrzymał swoje zamówienie, podzielił się nim ze mną...to było takie słodkie i nie mówię tu o hot dogu. Zostało nam odrobinę czasu przed lekcją angielskiego, usiedliśmy razem na ławce, w pobliskim parku. Michał spokojnie delektował się swoją czarną parówką. Nagle ktoś założył mi białą reklamówkę Carrefour na głowę, Michałowi chyba też. Po smrodzie odrazu wiedziałem że to były Piotrusie, z daleka czuć od nich pot graczy brawl stars...są z tego dumni. Nagle Piotrek 2 wypowiedział się:
- W tym mieście jest za dużo geji...musimy się was pozbyć w imię homofobii tylko my mozemy byc gejami-ultimate gejami.
Odpowiedziałem szybkim spierdalaj, po czym poczułem srebrne ostrze przy mojej szyji. Zalękniony zacząłem krzyczeć, zdjęto mi reklamówkę z głowy i to co zobaczyłem zszokowało mnie...do mojej szyji dostawiony był srebrny bryloczek hello kitty...nie spodziewałem się ze Piotrusie są aż tak niebezpieczne.
Nagle Michał wyrwał się z reklamówki i szybkim ruchem połknął breloczek hello kitty. Piotrek 2 z jego chłopakiem zdziwili się, nie zrobili planu b...uciekli w krzaki, a ja razem z Michałem poszliśmy na lekcję języka angielskiego.