Każdej zimnej samotnej nocy moje serce krok po kroku się kruszyło na małe kawałki...mam już dosyć tego że Michał mnie zdradza! Podejrzewałem już wcześniej że to robi, starałem się o tym nie myśleć, do momentu aż ktoś wysłał mi zdjęcie Michała w emo kapturze, gdy całuje Piotrka Ryniewicza. Dzisiaj przeprosi, albo nasz związek skończy się, jak reszta człowieczeństwa i godności w mnie. Czekając na Michała pod mostem przeglądałem promocje w maku, gdy wreszcie się pojawił wstałem z ziemi i zbliżyłem się do niego mówiąc:
- musimy porozmawiać
Michał zrobił zeza... widziałem w jego zezie strach, chcąc go powiększyć kontynuowałem
- Wiem że mnie zdradzasz, nawet nie mów że nie, mam dowody!
Michał odpowiedział:
- Gówno, nic nie zrobiłem, gówno
Pokazałem mu filmik, on spalił rumieńca po czym odpowiedział:
- zrobiłem to dlatego że tęskniłem za tobą, wiem że widzimy się po szkole, ale brakuje mi ciebie w szkole...
Uderzyłem Michała w twarz krzycząc
- Ty idioto, dlaczego mi nie powiedziałeś!?
Michał spojrzał na swoje stopy, zakłopotany i powiedział ciche:
- przepraszam misiu
Czy mu wybaczę? To pytanie ciągle chodziło mi po głowie, w której jedyną odpowiedzią na nie było tak. Kocham Michała i chce z nim spędzić całe życie, jestem gotowy mu to wybaczyć, jedyną rzeczą jaką dla niego nie zrobię, jest bycie lojalnym, co świadczy jakim dobrym chłopakiem jestem!
Przytuliłem Michała po czym oznajmiłem mu że mu wybaczam. Mam nadzieję że Michał czuje że ma u mnie dług, żebym później mógł go namówić żeby kupił mi jedzenie z maka. Morał mojej historii jest taki, jeśli ktoś cie kocha kupi ci maka, nawet kiedy nie jest w promocji.