Środa 16.32
Właśnie wracałem z spaceru. Gdy byłem blisko zobaczyłem odjeżdżający samochód moje mamy. Troszeczkę zdziwiony gdyż mama nigdy nie jechała tak szybko wszedłem do domu. Zastałem tam Hailie. Siedziała na kanapie i płakała. Zastanawiałem się co się stało. Gdy mnie zauważyła, od razu podbiegła, przytulając się do mnie kładąc swoją brodę na moją głowę. Niestety była ode mnie wyższa. Nie lubiłem tego. Miała ona 176.
-Babcia zasłabła. Mama pojechała z nią do szpitala bo wszystkie karetki są zajęte- powiedziała po trzech minutach wciąż chlipiąc.
-Aha- odparłem bez emocji.
Nie miałem za dobrych kontaktów z mamą i babcią. Od zawsze woleli moją siostrę, a ja, miałem w to wywalone lekko mówiąc.
-Ja idę do pokoju- oznajmiłem do Hailie która patrzyła na mnie.
Gdy już leżałem na łóżku poczułem się dziwnie senny. Nie wiem kiedy ale zasnąłem. Budziłem się kilka razy mając złe przeczucia, lecz po 5 czy 6 razie miałem już wywalone i nie budziłem się więcej.
Hejka misie. Mam nadzieję, że się wam podoba.
Ocena-------------->
Błędy-------------->
Pomysły-------->
![](https://img.wattpad.com/cover/357943818-288-k205210.jpg)
CZYTASZ
Ten gorszy ~ Rodzina Monet
FanfictionCo gdyby Hailie miała brata bliźniaka? Z wyglądu nie są nawet podobni oraz mają dwa inna charaktery. Matka i babcia faworyzują Hailie. Aaron jest bardzo podobny do Tony'ego. Czy się dogadają? Jak potoczy się jego historia? Tego dowiesz się czytając...