┌─────────────────┐
"MAKE A SCENE„
【 choi soobin + choi yeonjun 】
ROZDZIAŁ SIÓDMY
└─────────────────┘
ㅡ Taehyun-ah! Nie uwierzysz, co się stało! ㅡ Huening krzyknął na pół korytarza, przez co uzyskał zdegustowane spojrzenia od kilku uczniów. Ten jednak się tym nie przejmował, biegnąc w stronę przyjaciela.
Taehyun za to miał nieco inne nastawienie do tej sytuacji, dlatego posłał niektórym osobom przepraszające spojrzenie.
ㅡ Ciszej, ludzie patrzą i słuchają ㅡ Kang skarcił parę miesięcy młodszego kolegę, gdy ten dotarł już do niego.
ㅡ No ale nie uwierzysz! ㅡ Krzyknął szeptem podekscytowany chłopak, na co drugi jedynie wywrócił oczami.
ㅡ W co nie uwierzę?
ㅡ Diabelski Duet Choi się przyjaźni!
ㅡ Ciszej! ㅡ Brunet natychmiast zareagował, chwytając wyższego za ucho i prowadząc go do jednej z pustych klas. Po korytarzu rozniosły się szepty.
Kiedy dotarli do sali, Taehyun z westchnięciem zamknął za ich dwójką drzwi.
ㅡ No co? ㅡ zapytał zdezorientowany nastolatek.
ㅡ Czy ty chciałbyś, żeby ludzie interesowali się twoim życiem prywatnym?
ㅡ No nie ㅡ odparł prędko Kamal.
ㅡ A to właśnie robisz z Yeonjunem i Soobinem.
Huening zastanowił się chwilę. Po chwili, jego usta uformowały się w "o".
ㅡ Po latach znajomości jesteśmy, chyba można to tak nazwać, przyjaciółmi. ㅡ Zaczął ponownie Kang. ㅡ Wiem, że nie zapobiegnę wtrącaniu się w ich sprawy, ale chciałbym jak najlepiej chronić ich prywatność. ㅡ Westchnął. Wtem, bez ostrzeżenia złapał wyższego za ramiona. ㅡ Kai, czy mógłbyś uprzejmie zamykać pizdę na ich temat przy ludziach?
Wspomniany jedynie pokiwał energicznie głową, prawdopodobnie ze strachu, na znak zgody.
ㅡ Świetnie ㅡ Taehyun natychmiastowo oderwał się od nastolatka, obracając się. ㅡ Więc teraz wracajmy na lekcje, a po nich zapraszam do siebie na soju. Musimy w końcu obmyśleć plan działania na odzyskanie naszej historii od pani Kim.
˗ˏˋ 🎐 ˎˊ˗
ㅡ Więc? Jakieś pomysły? ㅡ Zapytał młodszego Taehyun, otwierając sobie bez większych trudności butelkę soju.
ㅡ Nie mogę jej po prostu poprosić, żeby mi oddała ten zeszyt? ㅡ Odpowiedział pytaniem na pytanie zapytany. Kang westchnął.
ㅡ Tu nie chodzi jedynie o twój zeszyt, tylko także wszystkie kopie, które ona sobie zrobiła ㅡ pokręcił głową. Nie mógł sobie wyobrazić, ile czasu pani Kim poświęciła na historię dwójki Choi.
Gdyby nie fakt, że kobieta nie wiedziała, iż owa książka była oparta na prawdziwych osobach, jej uczniach, nie miałby już do niej szacunku przez to, co zrobiła z Soobinem i Yeonjunem.
CZYTASZ
"MAKE A SCENE" yeonbin.
FanfictionYeonjun i Soobin byli główną atrakcją swojej szkoły, a ich codzienne kłótnie na korytarzach i w klasie praktycznie każdy oglądał z rozbawieniem. Oraz oczywiście obowiązkowo z notatnikiem w dłoni, aby zapisać sobie na wszelki wypadek wszystkie wymien...
