Rozdział 6

56 1 1
                                    

Gdy po czasie wszystko do mnie dociera, siadam na łóżku wzdychając ciężko. Zastanawiam się co jest celem Flame'a. W końcu musi mieć jakiś powód by coś mi zrobić. Podchodzę do szafy wstając z łóżka. Biorę czarną bluzę z małymi stokrotkami przy rękawach. Zarzucam ją na siebie i wychodzę z pokoju. Schodzę do holu by ubrać buty. Wychodzę z domu sięgając jedynie po telefon i klucze. Zamykam dom i podchodzę do auta. Wsiadam i zapalam światło w aucie by wziąć z tyłu butelkę wody. Zanim zdążam zapalić światło i sięgnąć po wodę, czuje przy mojej skórze kawałek zimnego metalowego noża.
____________________________
Dzisiaj bardzooo krótki rozdział.
Nie mam za bardzo czasu przed świetami na pisanie i wrzucanie rozdziałów więc nie mówię kiedy będzie kolejny. Jeśli ogarnę się jakoś wrzucę jakiś fragment czy coś po świętach lub w drugi dzień świąt.
Vqkyaa💋💋

Tylko jeden wyścig wstrzymaneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz