Magic Love || Magnus Bane

𝟎𝟐.

(Książka zaczyna się od 1 sezonu 6 odcinka)

10 lat później

Cassie Branwell nadal była szefową Instytutu w Los Angeles i dobrze go prowadziła oraz wykonywała swoje obowiązki po wyjeździe syna, który od 10 lat był w Nowojorskim Instytucie i rzadko ja odwiedzał, bo tam miał swoje życie i obowiązki.

Cassie bardzo chroniła swoje życie prywatne i związki przed innymi nocnymi łowcami i w tajemnicy przed nimi od 2 miesięcy spotykała się z Magnus'em Bane'm, który był Wielkim Czarnoksiężnikiem Brooklynu oraz właścicielem klubu Pandemonium.

***

Cassie była w sypialni Magnus'a Bane'a i opierała się plecami o łóżko, kiedy czarnoksiężnik zostawiał malinki na jej szyi i ciele.

Kobieta nie mogła przestać jęczeć z przyjemności jaką dawał jej kochanek. Ona i Magnus byli jedynie w bieliźnie i cieszyli się swoim towarzystwem z dala od ciekawskich spojrzeń.

Cassie przycisnęła swoje ciało do jego i poczuła, jak erekcja Magnus'a ocierała się o jej bieliznę, a jego biodra zaczęły się poruszać.

Oboje jęknęli i całowali się ze sobą. Kobieta spojrzała na niego z uśmiechem, kiedy zdjęła bokserki z jego ciała.

- Zaraz dojdę - Jęknęła Cassie, kiedy poczuła zbliżający się orgazm. Ręce czarnoksiężnika znalazły się pod cienkim materiałem majtek kobiety, które były mokre od podniecenia i zaczął je masować, a ona się pod nim wiła.

Po chwili zdjął jej majtki i 2 palce Magnus'a znalazły się przy jej mokrym wejściu. Mężczyzna wepchnął je w nią i zaczął nimi w niej poruszać. Z ust blondynki wyszedł jęk.

- Magnus! - Krzyknęła Cassie, kiedy zalał ją orgazm. Mężczyzna zobaczył ją zdyszaną, ale wciąż piękną.

- Uwielbiam, kiedy krzyczysz moje imię, kiedy dochodzisz - Wyznał z uśmiechem Magnus.

Czarnoksiężnik znalazł się pomiędzy jej nogami i zaczął lizał jej wejście swoim językiem, a ona sapała i głośno jęczała z przyjemności. Cassie usiadła na jego kolanach i owinęła jego talie swoimi nogami. Ręce Magnus'a znalazły się na jej biodrach, zanim jego erekcja była przy jej wejściu.

Mężczyzna zaczął w nią wchodzić, a Cassie westchnęła i swoimi rękami chwyciła jego szyję i zaczęła ją całować.

Magnus jęknął i wpychał się w nią dalej, dopóki nie wszedł w nią cały, co nie odbyło się bez krzyczenia imienia czarnoksiężnika przez Cassie, kiedy poczuła przyjemne uczucie w niej.

Cassie podrapała paznokciami jego plecach i poruszała biodrami, gdy poruszał się w niej jeszcze szybciej.

On i Cassie jęczeli i kontynuowali sex, dopóki jakiś czas później nie osiągnęli orgazmu.