***
- Cassie wróciłaś - Powiedział Magnus, kiedy zobaczył swoją kochankę. - Chcesz coś do picia?
- Poproszę whisky z lodem - Odpowiedziała z uśmiechem blondwłosa kobieta, zanim Magnus odszedł, by zrobić Cassie drink.
- Kim jesteś? - Zapytała Clary, kiedy zobaczyła młodą szczupłą blondwłosą kobietę o pięknych niebieskich oczach, która przypominała żeńską wersje Jace'a. - Jesteś siostrą Jace'a?
- Nazywam się Cassandra Branwell-Herondale i jestem matką Jace'a - Odpowiedziała blondynka i spojrzała na zdziwioną Cassie z obojętnym wzrokiem. - Ty pewnie jesteś Clarissa Morgenstern, córka najgroźniejszego człowieka w Świecie Cieni
- Skąd wiesz kim jestem? - Zapytała zdziwiona Clary, kiedy poczuła nienawiść kobiety do niej.
- Od kilku dni z twojej winy Izzy, Alec i mój syn łamią wiele praw Clave i to nie podoba mi się - Oznajmiła chłodnym głosem Cassie.
- Ja chcę, tylko znaleźć moją mamę - Powiedziała rudowłosa dziewczyna. - A Jace i oni mi w tym pomagają
- Może, ale Jace jest moim synem, więc trzymaj się od niego z daleka, bo pożałujesz - Ostrzegła ją Cassie, która nie lubiła Clary, przez to, że była córką Jocelyn i Valentine'a Morgenstern'a który zabił blondynce męża i odebrał Jace'owi szansę na wychowanie się z ojcem. - Demoralizujesz mojego syna i narażasz go na niebezpieczeństwo
- Nawet mnie nie znasz, a już masz o mnie złe zdanie. Jesteś taka sama jak inni nocni łowcy. patrzysz na każdego z góry, nawet nie znając tej osoby - Zauważyła bez szczelnie Clary, a Cassie nie lubiła, gdy ktoś odzywał się do niej bez szacunku. - A Jace ma prawo robić co chce
- Po pierwsze mów do mnie z szacunkiem, a po drugie Jace nie powinien zadawać się z taką osobą jak ty, jeśli chce być dobrym nocnym łowcą i spadkobiercą rodu Herondale - Stwierdziła chłodno blondwłosa kobieta, której nie podobało się, że Jace kręcił się przy Clary i hańbił swoje rodowe nazwisko.
Kilka minut później do Clary i Cassie podszedł Magnus z drinkiem w ręce dla blondynki.
- Dzięki - Podziękowała Cassie i odebrała drinka z ręki Magnus'a.
***
Magnus zaczął mieszać składniki w kociołku, kiedy podeszła do niego Clary.
- Po co to wszystko? - zapytała Clary, kiedy patrzyła jak Magnus mieszał kilka składników.
- To baza eliksiru - Odpowiedział Magnus, kiedy wymieszał ze sobą dwie świecące substancje I wlał je do kociołka. - Mieszaj. To musi być gotowe, nim twoi chłopcy wrócą
- A jeśli nie wrócą na czas? – Zapytała zmartwiona Clary.
CZYTASZ
Magic Love || Magnus Bane
ParanormalCo gdyby Celine nie była żoną Stephena Herondale matką Jace'a, tylko Cassandra "Cassie" Branwell, która po śmierci swojego męża, który zginął z rąk Valentine'a musiała sama wychować syna. 20 lat później w świacie cieni pojawia się córka Valentine'a...