Prolog

2K 70 5
                                    

Ojciec nadal nie wrócił. Niedawno mama uznała, że zakończy jego bezsensowne poszukiwania. Nie ma go już od lat. Ja zdążyłam dorosnąć. Chociaż w głębi duszy nadal pragnę być tym dzieckiem, które tańczyło i śpiewało wraz z ojcem w ruinach starego zamku.

Często tam wracam, czego moja matka nie może pojąć. A ja lubię tam przychodzić. Wyobrażam sobie wtedy, że tata jest tam ze mną. Rozmawiamy, ja mu śpiewam, a później żegnam się i obiecuję, że wrócę następnego dnia. Zawsze wracam. Pozostało mi już tylko marzenie że wróci. Tego nikt mi nie odbierze. A ja nie zamierzam przestać marzyć. Mimo lat, nadal w środku mam serce dziecka. Nie ważne co mówią inni.

  To ja piszę swoją bajkę, nie oni.

JESTEM TWOJĄ BAJKĄ/  Vincent i AdaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz