ⅡPociąg.

94 9 6
                                    

★ ★ ★ ★ ★ ★

Tak upłynęła mi godzina.
Skończyłem, więc postanowiłem ponowić próbę dodzwonienia się do mamy.
Zadzwoniłem, z nadzieją że odbierze moja mama, powie mi kiedy wróci i będziemy żyć dalej.

Plany się zmieniły.
- Numer, do którego dzwonisz, nie istnieje. -
Nie istnieje..
Nie istnieje?
Nowy telefon, nowy numer. JAK TO NIE ISTNIEJE?

Zadzwoniłem do cioci. Dłonie zaczęły mi drzeć tak samo jak dolna warga i głos.
- Dzwonisz, bo nie ma twojej mamy, prawda? -
Głos cioci rozbrzmiał ze słuchawki, a ja pokiwałem głową na tak.

Ona i tak tego nie widzi idioto.

Zapomniałem.

- Tak. - Szepnąłem, dając na głośno mówiący. Gówno słyszałem przez bijące serce, które myślałem że słyszy cały świat.

- Sungie, przyjedź. - Ostatnie co powiedziała i zakończyła połączenie. Mam teraz przyjechać?

Zgarnąłem tak naprawdę tylko słuchawki i portfel, po czym zbiegłem na dół. Słuchawki podłączyłem do telefonu i włączyłem playlistę której żal nie posłuchać. Założyłem znoszone conversy i wyszedłem z domu który również po chwili zakluczyłem.

Zacząłem biec na pociąg, przelotnie sprawdzając o której przyjeżdża. Idealnie. Biegnąc przepchałem różnych ludzi, jedni mieli to w dupie drudzy wyglądali jakby ktoś im dziecko zajebał.

Wbiegłem na peron.
Idealnie kurwa przyjechał pociąg.
Kupiłem bilet w automacie i w ostatniej chwili wszedłem do pociągu. Bilet odbiłem a sam usiadłem na wolnym miejscu zdala od ludzi.

Kolejne nudne 2 godziny jazdy.
Wpatrując się w okno, mijając różne parki, perony czy nawet i ludzi tych zgranych i skłóconych, moją uwage na jedynym z peronów przykuł mężczyzna wyglądający jak człowiek kot.

Czarna walizka którą właśnie wtargał do pociągu, była widocznie przepełniona rzeczami. Ciemne, farbowane, roztrzepane, fioletowe włosy, opadające na duże, ciemno-brązowe, kocie oczy, które dodały mu uroku i usta, wyglądające lepiej niż te z pinterestowych laleczek.

Nie żebym coś miał do pinteresta! Sam go używam a czasem nawet i pisząc rp z jakimiś ludźmi na serwerach discord, wymagających wyglądu postaci, szukam ich właśnie tam.

Podgłośniłem muzyke na maxa bo wleciało pieprzone Shoot Me. Czy takie pieprzone? Nie powiedziałbym. Teraz mnie to dobija.
W sensie piosenka.

Widząc wcześniejszego mężczyznę który usiadł przed mną, zakrztusiłem się własną śliną.
Spojrzał za siebie a ja aż zarzuciłem kaptur na głowę.

- Przepraszam. - Szepnąłem i uciekając wzrokiem w stronę szyby, spuściłem głowę.
Tłumiłem ten kaszel który próbował wydostać się z moich płuc.

- Nic nie szkodzi. - Przyjemny głos mężczyzny który się uśmiechał, bo było to wyczuwalne wręcz, uderzył w moje ciało. Wzdrygnąłem się, słysząc go. Ten głos, był taki.. taki.. no kuźwa, przyjemny. Nie wiem jak to ująć.

Kto to był? Nie wiem. Ale.. chciałbym wiedzieć. Jednak to tylko random z pociągu.

Random z pociągu.

Chce wiedzieć kim jest. Chce go poznać. Ale on wygląda na pracującego mężczyznę z dziewczyną.
Mężczyzna się odwrócił spowrotem, zapewne coś przeglądając w telefonie.

Chwilę tak wgapiałem się w szybę, póki muzyka nie ucichła a zamiast niej rozległ się dźwięk powiadomienia z którym telefon zawibrował. Sprawdziłem kto to.
Uśmiechnąłem się widząc serduszko w nazwie.

Hyun💕:
Hej Sungie, co tam?:3
18:34

:Sung🌟
Hej Hyung, właśnie tak nie za dobrze,
a u ciebie?
18:34

Hyun💕:
Jest właściwie bardzo dobrze,
poznałem nowych znajomych,
Seungmina, Jeongina i Changbina.
18:35

Hyun💕:
Ogólnie Seungmin jest bardzo
niemiły ale lubie to w nim,
Jeongin jest strasznie słodki i ładny..
da się z nim żartować, nie ma
żadnych kompleksów i jest
miły. Za to Changbin to
metr 67 spłaszczony
goryl. Fajny, ale mógłby być milszy..
18:36

Jeongin?.. go nie znam, ale Seungmin.. jest miłym szczeniaczkiem bro.
Anyways, nie podoba mi się jak opisuje Jeongina.

Hyun💕:
No ale Jeongin jest strasznie kochany,
ma 17 lat młodszy od ciebie o pare dni.
16:38

Hyun💕:
Jesteś Jisung? Odczytujesz, widzę to.

:Sung🌟
Tak, wybacz Jin.
Cieszę się, że zawarłeś nowe
znajomości!:)

Użytkownik Hyun💕 zmienił twój nick na:
Jisung✨

:Jisung✨
Czemu zmieniłeś mi nick?

Hyun💕:
Wiesz, nie chce by Jeongin
zobaczył, kto wie jaki on jest?

:Jisung✨
Hyunjin, jeszcze przed chwilą
go komplementowałeś.

Hyun💕:
Przesadzasz Han. Idę na impreze
z Jeonginem.

Hyun💕:
Do zobaczenia jutro!

Użytkownik Hyun💕 wyciszył cię na:
„Do momentu kiedy tego nie zmienię".

Nie podoba mi się to ani troche.
Ręce mi zaczęły drżeć.
Boje sie.
Pijany Hyunjin i chłopak którego komplementował bardziej niż mnie po wyznaniu swoich uczuć.. to złe combo.

Schowałem telefon, przed tym włączając "Come Again - 8LOOM" i nawet nie zauważyłem kiedy zasnąłem.

Zastępca mamy - ZAWIESZONE '' MINSUNG '' HYUNSUNG '' 22012024Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz