Działanie cz.2

62 6 0
                                    

Pov Bloom

Jak zobaczyłam Diaspro w tym pokoju.
Myślałam,że wybuchnę.
Jakim prawem ona nadal tu jest i żyje?
Nikt jej nie złapał?
Jak nadal jej idzie wszystko płazem i bez problemu?
Dlaczego nikt jej nie potrafi złapać?
Mam dość użerania się z nią.
Co chwilę ona musi mi uprzykrzać życie.
Czy nie może już zakończyć dręczenia mnie?
Czy nie może w końcu zrozumieć,że nic nie zmieni w naszym życiu?

Nie kiedy mam ochotę jej powiedzieć, co o niej myślę.
Krzyknąć na Nią i wyładować swoje emocje.
Ale to by nic nie dało.
Skomplikowało by tylko wszystko.
Nienawidzila mnie by jeszcze bardziej.
Ale czy można mnie już bardziej nienawidzić niż ona?
Sama już nie wiem.

Valtor wyszedł z pokoju,chyba nie chciał słyszeć kłótni dwóch kobiet walczących o chłopaka.
Ale według mnie powinnien w końcu to jego pomysł abyśmy "porozmawiały".

-Hej,wiem,że nie chcecie rozmawiać, ale mam cos ważnego Wam do przekazania-powiedziała

-Diaspro,zamilcz!
Zrobiłaś już tak wiele złego mnie, wystarczy Ci już bólu,który zadałaś-odpowiedział jej Sky.
Również był zły tak jak ja.

-Posłuchajcie wiem,że to skomplikowane,ale ja nie jestem Diaspro tyko Stellą.
Przyszłam Was wydostać z tego miejsca-powiedziała Diaspro albo Stella.
Sama już nie wiem.

-Udowodnij,że jesteś Stellą-odpowiedziałam.

Ona użyła swojej mocy i w jej rękach pojawiła się świetlana kula.
Już wiedzieliśmy,ze  Skyem,że to moja najlepsza przyjaciółka.

Pov Valtor

Wyszedłem z pokoju,w którym przebywali Bloom i Sky.
Miłoby było posłuchać Ich kłótni z Diaspro.

Bo przecież do wybuchów by nie doszło skoro magia Bloom należy do mnie.

Usiadłem przy biurku i chciałem już miałem zamiar zaatakować jakąś planetę,gdy pomyślałem,że warto byłoby zobaczyć,co się dzieje w Alfei.

Spojrzałem w magiczną kulę i zdziwiło mnie to,co zobaczyłem.
Winx stojących przy jakimś portalu,a najgorsze było to,że stała przy nich sama Diaspro.

To oznaczało jedno chcieli mnie oszukać .
Tylko mają ogromnego pecha,bo ja już znam ich zamiary i nie pozwolę im zrobić kroku dalej.

Pov Sky

-Stella co ty tutaj robisz?-zapytałem.

-To oczywiste,przyszłam Was ratować i pomogę Wam uciec z tego miejsca-odpowiedziała.

Bloom miała całe oczy we łzach.
Dawno nie widziała swojej przyjaciółki.
Nareszcie mogła się uwolnić z tego miejsca.
I ja również.

-Chodźcie mamy mało czasu,może za niedługo zamknąć się portal-powiedziała Stella.

Otworzyliśmy drzwi i pobiegliśmy za Stellą.
Byłem mocno zdziwiony,że wie gdzie iść.
Ale później zobaczyłem,że ma słuchawki w uszach i komunikuje się z Winx.

Byliśmy już przy portarze.
W kluczu do Naszej wolności.
Wystarczy tylko tam wejść i już nigdy nie będziemy musieli widzieć tego miejsca.

Pov Stella

Byliśmy na miejscu.
Wystarczy zrobić kilka kroków i za chwilę jesteśmy w Alfei.
Podeszłam bliżej do portalu,ale usłyszałam za sobą głos:

-Wybieracie się dokądś-usłyszałam za sobą głos Valtora.

Nie teraz,nie mamy na to czasu.
Już prawie wszystko Nam się udało,nie mówcie,że mamy jeszcze przeszkodę.

-Wy już odchodzicie tak szybko,a zabawa dopiero się zaczyna-powiedział do Nas Valtor,odpychając Nas od portalu .

Miałam do portalu zamiar podejść,ale zobaczyłam,że to czarnoksiężnik do niego podchodzi.

-Musicie powiedzieć:
"Pa pa Alfeo"-zaśmiał się Valtor i zamknął portal.

-Nie nie nie!-krzyknęłam podbiegając do portalu.
Zamknął go klucz,aby się z tąd wydostać.
Co teraz mamy zrobić?

Pov Bloom

Valtor zamknął portal,jedyne przejście do drogi do wolności.
Mogłam w koncu być wolna!!
A tu nie!
Wszysko musialo pójśc na marne.
Dlaczego choć raz w życiu nie mogło coś pójść dobrze?
Dlaczego wszystko,co tak bardzo pragniemy musi upaść w jednym momencie?

Byłam wściekła i to bardzo.
Gdyby moja magia była w moich rękach użyłam bym jej do walki z Valtorem.
Pokonałabym go,bo moje moce miały by podwojoną energie,ale nie,bo on wszystko niszczył.

Nie trzeba było długo czekać,aby doszło do walki.
Stella i Sky przeciw Valtorowi.
Moja najlepsza przyjaciółka czekała aż im pomogę,ale gdyby znała prawdę...

-Bloom,użyj teraz swojej mocy,aby go pokonać-powiedziała Stella podtrzymując swoją mocą Valtora.

-Ja nie dam rady-odpowiedziałam zgodnie z prawdą.

Popatrzyła się na mnie zdezorientowana i Valtor to wykorzystał uwolniając sie spod magii Stelli.

-Jej magia jest moja!!!-powiedział Valtor z uśmiechem szaleńca.
I zaatakował moich przyjaciół.

Nie mogłam nic zrobić tylko modlić się, aby nic się im nie stało.
Jestem strasznie bezużyteczna.
Nie potrafię nic zrobić w tak ważnym momencie.

Pov Tecna

Czekaliśmy na Stellę,która przybędzie z Bloom i Sky'em.
Plan miał być tak udany,ale życie takie nie jest i coś musiało nawalić.

Czekaliśmy dość długo.
Już myślałam,że są jakieś komplikacje,ale po chwili zobaczyłam, że coś się dzieje z portalem.

-Przechodzą przez niego-przeszło mi przez myśl.
Ale grubo się pomyliłam.
Portal został zamknięty przez Valtora.
Jedyna droga do wydostania do udania się naszego planu została zniszczona.
Wszystko poszło do kosza.
Co my teraz mamy zrobić?

-Diaspro,musisz ponownie otworzyć portal-powiedziała spokojnym głosem Faragonda,choć było widać,że zaraz mogłaby spanikować.

-Chyba sobie kpiny robicie.
Mam się ponownie wysilać,aby otworzyć portal,który mogliście już w swoich rękach-odpowiedziała Diaspro z pewnością siebie.
Chciała czegoś w zamian,byłam tego pewna.

-Czego chcesz?-spytała sie Musa wyprzedzając mnie z tym pytaniem.

-To oczywiste.
Wolność Bloom i Sky'a za moją.
Tylko wtedy ponownie otworzę portal-odpowiedziała Diaspro, całkowicie utyzfakcjonowana.
W końcu to ona teraz miala asa w rękawie.

-Nie możemy się na to zgodzić!-rzekła Layla.
Zgadzałam się z nią.
Nie możemy na coś takiego się zgodzić.
To zły pomysł.
Diaspro może znowu zagrozić Bloom i Sky'owi.
Albo gorzej nadal będzie trzymała z Valtorem.
Musimy coś wymyślić,ale mam wielką pustkę w głowie.

Nie wiedziałam jeszcze,że każde nasze słowo słyszała Mirta,która schowała się pod ścianą.
Zdawała sobie sprawę,co się działo.
I to ona miała uratować Bloom,Sky'a i Stellę.
Bez pomocy Diaspro.
Nie wiedziałam jeszcze,że jest takim dobrym strategiem,ale miałam się tego przekonać.

Serce i miecz.Klub WinxOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz