Wszyscy mają sekrety cz.2

130 13 0
                                    

Pov Musa

Dowiedzieliśmy się,że Valtor porwał Bloom.I to z czyjąś pomocą.A ja chyba wiem,kto to może być.

Już miałam powiedzieć kto,ale Sky powiedział:
-Możliwe,że to była...

-Darcy-wtrąciłam się Sky'owi.

-Skąd Ci Darcy wpadła do głowy?-spytał mnie Brandon.

-Więc to teraz ja muszę opowiadać historię-Jak świetnie.

-Byłam w Magixie,spotkałam Rivena razem z Darcy-Nie miałam zamiaru opowiadać ją z szczegółami.

-I nic więcej?-spytał Helia.

-Nie będe Was przynudzała dalszą częścią.To jest najważniejsze-odpowiedziałam.

-Miałem powiedzieć Diaspro-odezwał się Sky.

-Czekaj,co!!-wrzasła Stella-Za dużo informacji.Nie ogarniam.

-Więc trzeba Ci opowiedzieć od początku-powiedziałam-Flora spotyka Valtora,który chce smoczego płomienia Bloom.Wcześniej Bloom mdleje przy Sky.A możliwe,że odurzyła ją Darcy lub Diaspro.
To wcale nie tak dużo-odparłam.

-Szybko i prosto-powiedział Timmy.

-Ale Darcy jest zamknięta w legendarium-powiedział Sky.

-Ja nie wierzę,że tak mądra czarownica jak Darcy przebywa w Magixsie-powiedział Brandon.

-Nie możemy jej skreślić z listy podejrzanych-odparłam już trochę zła,że mi nie wierzą.

-Dobra,więc co teraz?-odezwała się Layla.

-Uważam,że powinniśmy polecieć do Alfei,aby powiedzieć Faragondzie o tym wszystkim,co się tu stało- odpowiedziała Tecna.

-Opowiedziałam Faragondzie o Darcy ale ona mi nie uwierzyła.Nawet jeśli uwierzy,to będzie uważać to za niezagrożenie.

-Uwierzy,bo Bloom porwano-powiedziała Flora.

Nie żebym miała coś do Bloom lub Faragondy.
Ale Bloom od początku,gdy przyszła do Alfei była faworyzowana przez Faragondę.Z powodu tego,że jest córką Oritela i Marion,którzy walczyli razem z nią.I też z tego,że ma najpotężniejszą moc we wszechświecie-smoczy płomień.

Ale uczyli nas na lekcji w Alfei,że istnieje potężniejsza magia niż smoczy płomień. Tylko nie wiadomo co się z nią stało.

-Więc lecimy do Alfei-odpowiedziała Stella.

-Jeszcze zanim polecimy,muszę powiedzieć rodzicom,że opuszczam uroczystość,znów będą wściekli,ale dla Bloom zrobię wszystko-powiedział Sky.

-To my idziemy na statek,a ty dojdziesz do Nas-powiedziałam.

Wyszliśmy z pokoju,gdzie leżała Bloom i poszliśmy na statek aby polecieć do Alfei.

Pov Sky

Wyszłem z pokoju.
Nadal nie potrafiłem ogarnąć tego wszystkiego czego się dowiedziałem.
Bloom została porwana przez Valtora,Darcy się pląta po świecie,a Diaspro...

-Cześć Sky!-słyszę głos za sobą.

Obracam się i widzę nikogo innego niż Diaspro.

-Hej Diaspro!-przywitałem się z nią.Ale i tak nie mam ochoty z nią rozmawiać.

-Czy coś się stało,Sky?
Tak dziwnie brzmisz jabyś był wściekły.

Bo jestem,mam zamiar jej odpowiedzieć,ale za to mówię:

-Nie udawaj głupiej.Przez Ciebie Bloom zemdlała,bo ją odurzyłaś.

-Skąd Ci ten pomysł wpadł do głowy?-wrzasnęła na mnie.

-Bo wiesz,że chciałem się jej oświadczyć.

Gdy to powiedziałem,ona była cała czerwona ze złości,ale i tak podeszła do mnie i powiedziała:

-Nie mam zamiaru tego robić Sky,ale nie dajesz mi wyboru.Przykro mi.

Wyjęła z kieszeni strzykawkę i wbiła mi ją w ramię.
Zanim się zorientowałem,co robi było już za późno.

-Co tam było?-krzyknęłem.

Ale ona nic nie powiedziała.
Tylko się przetransformowała.

Chciałem zostawić po sobie jakiś ślad,rzucić mieczem lub dyskiem.
To wszystko niestety było na nic.
Zbyt szybko zemdlałem,żeby coś zrobić.

************************************
Cześć,drodzy Czytelnicy,
Następny rozdział będzie o Bloom
Dajcie znać jak się Wam podoba

Serce i miecz.Klub WinxOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz