Obudziłam się, a w myślach nadal unosiła się atmosfera wydarzeń z poprzedniej nocy. Mimo że sytuacja ta pozostawiała swój ślad, zaskakująco udało mi się wyspać. Przez chwilę leżałam w łóżku, oddychając głęboko, starając się oderwać od nocnych wspomnień i skupić na nadchodzącym dniu.
Z trudem zdążyłam ocenić zmęczenie, ale powoli czułam, jak zaczynam nabierać sił. Uniosłam się z łóżka z myślą, że nowy dzień zawsze niesie ze sobą nadzieję na lepsze chwile. Krok po kroku oddzielałam się od nocnych emocji, zanurzając się w codziennych rytuałach.
Poczułam, że woda spływająca po ciele podczas prysznica pomaga mi zrzucić ciężar wydarzeń z poprzedniej nocy. To była dla mnie chwila relaksu i oczyszczenia, która pozwoliła mi na pełniejsze przyswojenie nowego dnia. Po wyjściu z łazienki, spojrzałam w lustro, zobaczyłam tam refleksję osoby, która mimo trudności, próbuje podźwignąć się i ruszyć do przodu.
Po szybkim prysznicu zdecydowałam się na spokojne śniadanie. Spojrzałam na zegarek i stwierdziłam, że mam dosyć sporo czasu do rozpoczęcia pierwszego wykładu, także zdecydowałam się na przygotowanie tostów z awokado i jajkiem sadzonym na chrupiącej bagietce.
Bagietka powinna być pokrojona na kawałki i zgrillowana. Awokado rozgniecione na tostach. Natomiast jajko sadzone na wierzchu. Łatwy i przyjemny przepis do tego zdrowy.
Usiadłam przy stole, by zacząć dzień od pysznego i pożywnego śniadania. Widok sam w sobie był apetyczny, a aromaty składników mieszały się, kusząc moje zmysły. Chrzanienie chrupiącej bagietki było pierwszym krokiem w kulinarną podróż. Ciepło unoszące się z niej obiecywało intensywny smak, a po pierwszym kęsie zdałam sobie sprawę, jak doskonale spełniała to oczekiwania. Świetnie dopasowana konsystencja, złocista skórka i miękki środek sprawiły, że każdy kęs był prawdziwą ucztą dla podniebienia. Podczas gdy delektowałam się każdym kęsem tego wspaniałego śniadania, niestety zaczęłam żałować, że Kaylee nie mogła tego spróbować. Nie było to z powodu mojej niechęci do dzielenia się, ale raczej ze względu na to, że nasze kierunki studiów prowadziły zupełnie różnymi ścieżkami.
Myśl o tym, że Kaylee miała zajęcia już o dziewiątej, podczas gdy ja miałam wolne do dwunastej, nieco mnie zasmuciła. Nasze zobowiązania akademickie i kierunki studiów były jak dwie równoległe rzeki, które choć się krzyżują, to jednak biegną własnym torem. Kaylee studiująca aktorstwo, ja zaś skupiająca się na kryminalistyce, to zupełnie odmienne światy.
Za chwilę uświadomiłam sobie, że to nie moja wina, że nasze harmonogramy są tak rozbieżne. Oba kierunki wymagały specyficznych zajęć o różnych porach dnia. Zamiast tego postanowiłam cieszyć się chwilą, jednocześnie licząc na to, że kiedyś, mimo różnic w planach, uda nam się wspólnie podzielić dobrym posiłkiem czy chwilą relaksu.
Może nie dzielimy wspólnego kierunku studiów, ale to nie znaczy, że nasza przyjaźń nie może kwitnąć i rozwijać się na różnych płaszczyznach życia.
Po zakończeniu śniadania wybrałam się do szafy, aby wybrać odpowiedni outfit na dzisiejsze zajęcia na uczelni. Postanowiłam postawić na połączenie elegancji z wygodą, wybierając granatowe, choć podchodzące pod czerń, spodnie garniturowe. Ich krój był zarówno stylowy, jak i komfortowy, co sprawiło, że czułam się pewnie.
Do spodni dobrałam biały top z dekoltem, który dodawał lekkości i kontrastował z ciemniejszymi spodniami. By nadać całości nieco pazura, sięgnęłam po skórzaną, czarną kurtkę. Jej kształt podkreślał sylwetkę, a jednocześnie chronił przed chłodem, jaki czasem potrafi być nieprzyjemny na kampusie.
***
Kierując się na kampus, wędrowałam powoli, zapatrzona w ekran mojego telefonu, przeglądając najnowsze posty na mediach społecznościowych. Tłum ludzi przemykał obok mnie, ale moja uwaga była skupiona na wirtualnym świecie, gdzie życie wydawało się płynąć równie szybko jak na ulicy.
CZYTASZ
What If [ ZAWIESZONE DO ODWOŁANIA ]
RomanceDziewiętnastoletnia Lilith Branson, z wysokiej klasy rodziną, pragnęła poszerzyć horyzonty poprzez studia. Jednakże, gdy w końcu podjęła decyzję o wyjeździe do Kalifornii, los skomplikował się nieprzewidywalnie. Tamtejszy dzień okazał się punktem zw...