Od razu mówię, wszystkiego najlepszego z okazji walentynek, obyście znaleźli tą jedną osobę w swoim życiu, a jak ją już znaleźli, to wszystkiego dobrego moi kochani<333
||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||Arion i Victor. Victor i Arion. Tak różni, a jednocześnie tacy podobni. Jak dzień i noc. Jak księżyc i słońce.
Byli najlepszymi przyjaciółmi, ale czy nie kimś więcej?
Tego dnia, 14 lutego umówili się na mały trening. Po drodze zobaczyli mnóstwo przyjaciół i ich partnerów w tym dniu.
-Siemka Arion- podbiegł do nich Gabriel, a po chwili dołączył do nich Aitor.
Gdy młodszy dotarł do ukochanego, Starszy wzioł(?) go na barana, gdyż niebieksowłosego bolały nogi po mega długim spacerze.
-Cześć nasza gumo balonowa-odpowiedział chłopak z uśmiechem- wybieracie się gdzieś?
-Teraz raczej do jakiejś kawiarni bo jak się okazało Aitor nie za bardzo lubi długie wędrówki-powiedział że śmiechem różowowłosy.
-Tak, zwalaj winę na mnie. BO TO PRZECIEŻ JA ZAPLANOWAŁEM 15 KILOMETROMY SPACER!!!-Aitor wydał się, ale Gabi szybko go uciszył pocałunkiem
-A nie było warto?
-Było, było...
-To my już będziemy lecieć- zdążyli tylko powiedzieć, a Landrynka już biegł jakby się paliło tylko w sobie znanym kierunku
POV. Victor
Patrzyłem się na parkę. Jako pierwsi z drużyny zaczeli się umawiać, i to chyba zapoczątkowało lawinę gejozy.
Myślałem sobie, gdy Arion złapał mnie za rękę, i zaciągną na boisko.
,, Dobra, trzeba to sobie teraz przyznać. Tak, jestem gejem. Tak, podoba mi się Arion. Tak, mógłbym robić z nim cokolwiek chce".
\|Time Skip|/
Siedzieliśmy sobie na schodkach przy boisku. To był trochę wymagający, ale przyjemny trening.
Patrzyliśmy bez słowa na piękny zachód słońca. Nagle poczułem jak osoba z moich snów złapała mnie za rękę, a ja poczułem pieczenie na policzkach.
Spojrzałem na młodszego. Był czerwieniejszy niż włosy taty Aitora, tego z okularami, choć próbował zakryć twarz dłońmi.
Bez słowa zacząłem głaskać go moim kciukiem. Boże jaką miał przyjemną rękę. Taką mięciutką w dotyku.
Przysuną(?) Się bliżej mnie i oparł swoją głów na moim ramieniu. Boże, jaki on piękny.
Skoro on mi coś ,, dał", postanowiłem odwdzięczyć się, pokazując m moje ,,comfort place".
Była to piękna polanka pośrodku lasu.
-#Time Skip#-
-Dziękuje Ci Victorze, za pokazanie mi twojego ulubionego miejsca. Wiem, jak wiele to dla ciebie znaczy- powiedział Arion, gdy już się roztawaliśmy.
-Nie ma za co. Dla ciebie wszystko.
Gdy już miałem odchodzić, ten szybko dał mi całusa w policzek, i odbiegł.
Już wiedziałem, że dziś nie zasne.
++++++++++++++++++++++++++
393 słowa =)Jeszcze raz, wszystkiego najlepszego z okazji walentynek. Zasłużyliście na wszystko co najlepsze kochani <333
Do zobaczenia następnym razem
◇Niebieska-Malina◇

CZYTASZ
Inazuma Eleven One Shoty
Conto{Zamówienia Otwarte!} Jakieś krótkie opowiastki, dialogi, SMS, itp=)