może połączymy plany?

1.3K 90 160
                                    

Pov. Edgar

Siedziałem sobie w pokoju i przeglądałem instagrama. Ale nie sam.

Obok mnie leżał, a raczej spał, Fang. Przyszedł tak po prostu bo się źle czuł.

Dostałem powiadomienie z naszej wspólnej grupy.

Boostuś: Ej

Pajac: Co tam skarbie

Boostuś: Skoro jedziemy w sobotę, to może w piątek sobie wypijemy? Nie musimy rezygnować z jednego dla drugiego.

Pajac: Ja nie pije ale chętnie się z wami spotkam!!

Cocolino: Mi w sumie pasuje, na dobry start.

Dżanetka: Jasne, jeśli Colette chce ja też chce.

Przez powiadomienia Fang się obudził i przetarł oczy. Spojrzał w mój telefon, uśmiechnął się wziął go i napisał.

Emos💔: Zajebisty pomysł!! Może u mnie? Pójdę kupić alko

Boostuś: Jezus co się dzieje zabrali naszego Edgara

- Idiotoooo - zabrałem swój telefon.

Ten się uśmiechnął i zrobił dziubek, przewróciłem oczami i go pocałowałem.

Ale w sumie dziś miałem ochotę na coś więcej.

Rzuciłem telefonem gdzieś i złapałem go za kark i powaliłem na siebie. Nie protestował, włożył ręce pod moją bluzkę.

Lizaliśmy się trochę, Fang zaczął całować moją szyję lekko i bardzo mi się to podobało. Położyłem dłoń na jego głowie.

Ale tym razem Fang posunął się o krok dalej.

Podwinął moją bluzkę i zaczął całować mój brzuch. Zdjąłem rękę z jego głowy i zasłoniłem nią buzie. Zacząłem dyszeć, nie wiem do czego on z tym zmierza.

Lekko zsunął ze mnie moje spodnie od piżamy w kaczuszki i zaczął całować dolną część mojego brzucha.

Podobało mi się to, bardzo. Ale... To nie był odpowiedni czas. Chwyciłem go za brodę i nakierowałem na moją twarz.

- Fang... Dosyć na razie...

Uśmiechnął się, poprawił mój piżamkowy set w kaczuszki i pocałował krótko.

- Edgar a... kiedy będziesz gotowy? Wiesz... Żeby być ze mną oficjalnie?

Spojrzałem w bok i zacząłem się zastanawiać.

- Fang... Jeszcze nie teraz, jest coraz lepiej ale daj mi proszę jeszcze chwilkę...

- Oczywiście.. - powiedział lekko smutny

Wziąłem telefon i odczytałem grupę. Wszyscy się zesrali skąd moja nagła "zmiana sposobu pisania"

Emos💔: kurwa uspokójcie się Fang wziął mój telefon.

Cocolino: jezu już się zesrałam

Emos💔: widać.

Hińczyk: to u mnie w domu dziś o 19!!

Odłożyłem telefon i się przytuliłem do niego

- Przepraszam...

- Nie przepraszaj - też mnie przytulił. - po prostu... Zachowujemy się jak para, nie rozumiem dlaczego nie możemy nią być...

Miał rację, jestem do niego przywiązany i to nie ma znaczenia czy jesteśmy parą czy nie. Ale chciałbym na start naszej relacji zrobić coś specjalnego. Chce mu się odwdzięczyć.

Zaufać mu? ☆Fang x Edgar☆Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz