„błąd w przydziale par?!" / Park Jimin

29

Tymczasem na dole

Jimin-to moje dziecko i tu zostaje....

Jin-stary co ci? Przecież nie obchodziło Cię to

Jimin-ale już obchodzi nie pozwolę żeby ktoś inny wychowywał to dziecko oprócz mnie i jej a jeśli nie będzie chciała to sam się nim zajmę bez niej

Suga-ty zdajesz se sprawę z tego że ona ci na to nie pozwoli?

Jimin-mam takie same prawa jak ona...

Namjoon-nie jesteś gotowy pokoju nie masz tych wszystkich rzeczy nie wiesz nawet jak je trzymać

Jimin-to się nauczę a pokój zrobimy i wgl mam kasę itp

Jin-to nie takie proste...

Jimin-ta wiem, boże co ja zrobiłem usiadł i złapał się za głowę

Skip tumie o miesiąc

(Autorka)
Mini cały czas spała bo zbyt się męczyła więc nie opuszczała zbytnio pokoju a jimin i reszta zaczęli robić pokoik dla dziecka było im ciężko i wgl ale dawali radę chłopaki pomagali mu jak mogli widzieli że chce się zmienić żeby dziecko miało dobrze. Mieli nadzieję że ułoży się między Mini a Jimin'em i że zbudują ciepły dom i spokój dla malucha jimin oczywiste nie zrezygnował z kobiet na jedną noc ale nie przyprowadzał ich do domu, robił Mini jedzenie i tak dalej żeby nie musiała się męczyć ta uważała ze przesadzają

(Główna bohaterka)
Właśnie się ubierałam żeby pojechać do ginekologa poznać płeć dziecka nwm czemu ale się cieszyłam mój brzuch był większy ale nikt tego oprócz mnie nie widział nawet jimin wyszłam już ubrana z pokoju w za dużej bluzie kierując się do wyjścia i ubierając buty nagle podeszli chłopaki

Jin-gdzie idziesz?

-jadę do ginekologa

Suga-po co znowu nie za często tam jeździsz?

-jadę poznać płeć dziecka sorry ale taxi czeka

Wyszłam z domu i wsiadłam do taxi odjeżdżając

Tymczasem u chłopków

Jimin stał jak zamurowany

Jk-a ten co?

V-chyba laga ma.... W końcu dowie się co stworzył... nie dziwię mu się

Podszedł Hobi do Jimina i zaczął nim trząść

Hobi-ziemia do Jimin'a!!

Jimin-co tak wiem no....

Jk-jak się czujesz z tym że za niedługo się dowiesz płeć SWOJEGO dziecka?

Jimin-jestem w szoku boję się tego co będzie

Poszło do kuchni a ten se nalał wody i wypił na raz