36

83 2 0
                                    

Nagle ktoś zapukał

-idź sobie

Powiedziałam zapłakana

Jimin-Mini nie płacz nie przejmuj się nimi

-łatwo ci mówić to nie ciebie wyzywają od dziwek bo drugi raz jesteś w ciąży....

Jimin-byłaś już w ciąży?!

-wyjdź stąd!!!

Jimin-gdzie jest tamte dziecko?

-nie ma wyjdź stąd proszę dajcie mi spokój

Jimin usiadł koło mnie i objął

Jimin-nie płacz bo Timi będzie się denerwował...

-Timi?...

Jimin-tak nazwałem naszego syna

-ale przecież ja...

Przerwał mi

Jimin-Mini chce spróbować chce żeby między tobą a mną, chcę żeby miał normalne dzieciństwo z rodzicami a nie w domu dziecka czy chuj wie co to jest proszę cię Mini

-no nie wiem boję się....

Przytulił mnie szczelnie

Jimin-proszę.... Postaram się

-skąd ta zmiana u ciebie, przecież obojętne ci to było tym bardziej że on pochodzi sam wiesz z czego

Jimin-wiem... bardzo cię przepraszam żałuję tego codziennie... co do dziecka, uważam że powinienem się nim zaopiekować no i tak samo tobą, jednak trzymasz w sobie mojego syna. A j powinienem się ogarnąć i tak dalej

-ale czy ty napewno tego chcesz?

„błąd w przydziale par?!" / Park Jimin Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz