-przestań proszę
Jimin-spodoba ci się zobaczysz
-nie nie spodoba puść mnie jimin ja nie chce
Jimin-to tylko jeden raz proszę
-nie to ja cię proszę zostaw mnie!
Jimin-przepraszam ale nie
-przestań
Ten się nie odezwał tylko zaczął robić mi malinki
-no zostaw mnie boże
Ten zdjął swoją koszulkę po czym spodnie odkrył mnie zdejmując moją dolną część piżamy zacząłem się szarpać ale to było na marne do oczu napłynęły mi łzy bo się bałam to nie było normalne to było obrzydliwe
Jimin-nie płacz będzie fajnie
-nie nie będzie zostaw mnie!
Płakałam
Jimin-muszę
-nie musisz i nie możesz
Jimin-jesteśmy razem mogę
-nie bez mojej zgody
Zaczęłam bardziej płakać a on to zrobił czułam się źle z tym znienawidziłam i tego człowieka i swojego ciała to bolało było okropne przez ten cały czas płakałam i krzyczałam żeby mnie zostawił ale ten miał to gdzieś gdy skończył wyszedł z pokoju a ja się ubrałam i zamknęłam się na klucz w pokoju kładąc się na łóżku i płacząc wiedziałam że jest nienormalny ale nie sądziłam że posunie się do takiego czegoś przepłakałam całą noc
CZYTASZ
„błąd w przydziale par?!" / Park Jimin
AléatoireJak przeczytasz to się dowiesz Miłego czytania!