Przygody Petera Starka // Wiewioraa_

One Shot Choroba

Pov Peter ~

Tego dnia nie chciało mi się wstać do szkoły. Mieliśmy robić jakieś zadanie w parach i dzięki ,,Peter Lucky,, oczywiście musiałem wylosować Flasha. Dlatego udałem, że jestem chory. Na początku wstałem wcześnie i bez szelestnie zabrałem kosmetyczkę z pokoju mamy. Wróciłem do mojego pokoju i zamknąłem się w łazience. Udało mi się wczorajszego wieczoru znaleźć tutorial na makijaż, żeby wyglądał na chorego. Udało mi się zrobić perfekcyjnie. Jak wcześniej bezszelestnie odłożyłem kosmetyczkę na miejsce co do centymetra. Wszedłem do łóżka i położyłem się spać. Po godzinie, kiedy zadzwonił budzik, jakieś 10 minutach później, do pokoju wszedła mama.
- Dzień dobry skarbie. Czemu jeszcze nie jesteś gotowy do szkoły? Za 10 minut zaczynają się lekcje. Jeśli szybko się ubierzesz to zdążysz - spojrzała na mnie - wyglądasz jakoś blado. Jesteś chory? Źle się czujesz? - szybko do mnie podeszła.
- Chyba jestem chory. Boli mnie głowa i jest mi zimno - po czym udałem że kaszle.
- To nie dobrze. Poczekaj, zaraz przyjdę, zmierzę ci temperaturę i zrobię herbatę - powiedziała i wyszła z pokoju. Plan zadziałał.
Po jakimś czasie, mama wróciła do pokoju z gorącą herbatą i termometrem.
- Prosze, zaraz zmierzę ci temperaturę - i włożyła mi do buzi termometr. W tym samym czasie zadzwonił telefon.
- Muszę odebrać, zaraz wrócę - po czym wyszła, a ja skorzystałem z okazji. Wyjąłem termometr i zamoczyłem w kubku. Poczekałem chwilę, wyjąłem z kubka termometr i wsadziłem go do buzi. Kiedy mama wróciła, termometr pokazywał 38 stopni.
Kiedy wieczorem tego samego dnia wszedłem do salonu zapomniałem, że udawałem chorobę i wszyscy dowiedzieli się że kłamałem żeby nie pójść do szkoły. Dostałem lekki ochrzan i musiałem iść do szkoły.

Następnego dnia kiedy wstałem do szkoły, zaczęła boleć mnie głowa. Pomyślałem, że po prostu za szybko wstałem, ale później zrobiło mi się zimno i czułem się zmęczony.
Kiedy wszedłem do salonu, rodzice już byli w kuchni.
- Mamo, Tato, chyba źle się czuje - powiedziałem z lekkim bólem.
- O nie nie, dzisiaj nas nie nabierzesz. Pewnie znowu udajesz. Dzisiaj Happy cię odwiezie, ponieważ mam za kilka minut ważne spotkanie - powiedział tata i wyszedł z kuchni. Chciałem powiedzieć że nie udaje, ale nic nie powiedziałem bo wiedziałem że i tak mama nie zmieni zdania.

Będąc już w szkole coraz bardziej źle się czułem. Było mi strasznie zimno mimo się miałem na sobie ciepłą bluzę, a w szkole było ogrzewanie. Nie mieliśmy dzisiaj wf co dobrze się składało bo nie dał bym rady ćwiczyć.
Kiedy lekcja się zaczęła ledwo udało mi się trzymać oczy otwarte.
- Hej, Peter, dobrze się czujesz? Nie wyglądasz najlepiej - powiedział.
- Nnie, w-wzytko jest dub - nie zdążyłem powiedzieć bo wszytko nagle pociemniało.

~~~

Tego dnia, kiedy rodzice dostali telefon ze szkoły, że straciłem przytomność, mam gorączkę i prawie 39°c, szybko zjawili się w szkole i zabrali mnie do domu. Później tego dnia kiedy odzyskałem przytomność, rodzice razem z moimi wujkami i ciociami zajmowali się mną przez resztę dnia. Wujek Steve zrobił mi pyszną zupę, a wujek Clint mnie rozśmieszał. Wieczorem wszyscy razem obejrzeliśmy film.

-----------------------------------------------------------------

Hejka!

Oto rozdział w postaci one shota.
Mam nadzieję że się spodoba.
Postanowiłam, że będę robiła teraz takie one shoty z waszych pomysłów :)

Dziękuję Julia-Harry za pomysł na ten one shot 😚

Ps. Mam nadzieję, że nie pomyliłam temperatury kiedy ma się gorączkę, jak coś to poprawcie w komentarzu

Pamiętajcie, jeśli chcecie i macie jakiś pomysł na One Shot wystarczy że do mnie napiszecie <33

Do następnego, Cześć 🖤