PitBABE talks 2

50

Jeff
* Robi rano kawę*

Noah
* Zbiegł z góry jakby się paliło* i rozmawiałeś z tatą?

Jeff
Rozmawiałem, zgodził się...ale jeden warunek.

Noah
Jaki?!

Jeff
musisz posprzątać cały ogród i przed domem.

Noah
* Wyciąga telefon i dzwoni do Flasha* wstawaj mamy bojowe zadanie.
Nie zaraz. Teraz Flash.
* Flash przylazł do ich domu jeszcze w piżamie*

Jeff
Dzień dobry Flash

Flash
Dzień dobry...

* no i posprzątali ten ogród, Alan podszedł do Jeff'a, który patrzył na Syna i jego przyjaciela uśmiechnięty*

Alan
A oni co robią?

Jeff
Sprzątają, gdzie on chce psa jak w ogrodzie syf, zabawki wszędzie są.

Alan
Młody Sonic będzie miał ciekawie z naszym Synkiem jak już teraz za niego sprząta, a ten dyryguję..

Jeff
Oj bardziej mnie przeraża myśl, że przez nich Sonic i Maniac trafią do rodziny razem z swoimi partnerami.

Alan
Wyobraź sobie, że jeszcze będziemy musieli znosić jedno co wyjdzie z Kim...

Jeff
Czekaj Kim jest w ciąży!? Kim!* Idzie do części domu w której mieszka Kim i jego rodzinka*
KIM!

Kim
* Stoi w piżamie* ... Powiedział ci?

Jeff
Jakim cudem on wie przed mną.

Kim
Zasłabłem wczoraj w warsztacie, a Maniac'a nie było więc zabrał mnie do lekarza, no i lekarz do niego " gratulacje będzie pan tatą" więc się dowiedzieliśmy obaj...

Jeff
Ale dlaczego ja tego nie widziałem...

Kim
* Podał mu rękę*

Jeff
Ja nie widzę przyszłości...

Kim
Może powinieneś iść do lekarza? Może coś się dzieje?

Jeff
* Od razu dzida do swojego domu* Alan coś się ze mną dzieje... Ja nie widzę przyszłości

Alan
Kochanie spokojnie nie panikuj... Zadzwońmy może do Pete ?

Jeff
* Od razu wziął telefon do ręki, ale z tego wszystkiego to się popłakał zanim Pete odebrał.
Nawet 10 minut nie minęło, a Pete i Kenta wpadli do ich domu ciągnąc za sobą swoich synów*

Pete
Dlaczego płaczesz? Nic nie zrozumiałem przez telefon

Jeff
JA NIE WIDZĘ PRZYSZŁOŚCI* przytulił się do Kenty*

Kenta
Jeff czy przypadkiem ten tu nie położył na tobie znów swoich łab? Pachniesz kwiatami...

Jeff
Pachne? Ale jak byłem w ciąży z Noah mój zmysł działał... nawet bardziej niż zazwyczaj

Pete
Jeff nie panikuj popilnujemy Noah jedź spokojnie do lekarza i nie panikuj.