Sonic
Babe przyjacielu... Ja wiem , że ty i Charlie obaj jesteście Alfami i uważacie, że podział na Alfy ,omegi , enigmy i bety w tych czasach nie jest ważny, ale jako twój przyjaciel mówię ci to w prost, musisz bardziej pilnować Way, zdajesz sobie sprawę napewno, że twój syn jest Omegą...
Babe
Wiem, że jest omegą. Do czego zamierzasz? Konkretnie.
Sonic
Musisz zabrać go w końcu do lekarza, ma już 14 lat zaraz zacznie wydzielać feromony, niedługo będzie miał pierwszą ruję, przyszedłeś przez nią w ciąży. Wiesz co on będzie miał w głowie i nie tylko... A on już jest nie rozłączny z Moon'em...Moon jest Alfą. Instynktu nie zatrzymasz jeśli nie zabierzesz go do lekarza.
Babe
... Sonic brzmisz naprawdę poważnie... ktoś cię kiedyś skrzywdził prawda?
Sonic
... Tak... Dlatego mówię ci o tym byś pilnował swojego syna puki masz możliwość.
Nie wiesz kiedy pierwszy raz dostanie ruji jeśli stanie się to przy jakiejś Alfie nie daj Boże przy Enigmie może się to źle skończyć.
Babe
Dobrze zabiorę go do lekarza* przytulił go* dziękuję
Sonic
Nie masz za co...
CZYTASZ
PitBABE talks 2
FanficNAWIĄZUJE DO: " W nocnym świetle" , "Chłopiec Alan " i " Sonic start" " Tylko ty wiesz co kryje twoja maska " nie powiązane z pierwszą częścią Talksów i " Nie zwykła Alfa"
