Odebrali mi mowę,
pozostał jedynie chlupot wody.
Myślami próbuję ich przepędzić,
ale na darmo to wszystko.
Zamknęli mnie w akwarium
i pokazują jak cenne dziwadło.
Rozmawiają ile wart jest mój ogon
i czy z łusek można zrobić pierścionek zaręczynowy.
Okradli mnie z mojej wolności,
ale to ja dla nich jestem wrogiem.
Stłukłam już dwa akwaria
i okaleczyli mnie nazywając potworem.
Kim są więc ci, którzy mnie pojmali?
W swym mniemaniu są bohaterami i odkrywcami.
Nikt nie usłyszy już krzyku syreny,
bo nożem chcą wyciąć mi struny.

CZYTASZ
Zwierciadło
Poesia„Zwierciadło" to podróż przez senne wizje, mroczne sny, krainy bogiń, przeklętych istot i tajemniczych znaków z zaświatów. Ale to także szept prozy życia - codziennych masek, niesprawiedliwych ocen, osamotnienia i wewnętrznego buntu. To poezja z pog...