Pov:Julita
Obudziłam się na kanapie Qrego i zobaczyłam, że ten siedzi przy stole gapiąc się w telefon. Po chwili odwrócił się.-Oo wstała księżniczka, jak się czujesz?- zapytał
-Już lepiej, dziękuję
-Za co? Nic takiego nie zrobiłem- powiedział i się miło usmiechnął
Wtedy to poczułam. Motylki w brzuchu... Lub jest też taka opcja że rzyg, ale obstawiam to pierwsze. (Przepraszam musiałam XDD~aut)
To, że daje tak bezinteresowna pomoc jest w nim takie cudowne.Usiadłam na łóżku, a Qry szybko krzyknął żebym nie wstawała
Podał mi talerz z kanapkami i herbatą. Kochany.Przez kilka następnych dni siedziałam dalej u Patryka, żeby tak do końca wyzdrowieć. Gdy czułam się lepiej poszliśmy razem do galerii na zakupy.
-Słuchaj, bo ogólnie wpadłem na taki pomysł...- zaczął mówić
-No co tam?- zapytałam
-Nie wiem czy wiesz, ale ja z Przemkiem za niedługo jedziemy do Portugalii. Będziemy tam nagrywać serie na YouTube i czy nie chciałabyś może z nami tam pojechać? -zapytał
-OCZYWIŚCIE, ŻE BYM CHCIAŁA!- wykrzyczałam z radością.
-TAK? TO SUPER! Później ci wysle co i jak i się dogadamy z Natalką
-A Przemek? Myślisz, że się zgodzi?
-Takk on na pewno się zgodzi
Po naszym wypadzie do galerii przyjechałam do domu Qrego po moje rzeczy i wrócilam do domu G. Całkiem fajnie było u Patryka. Jest taki pomocny i zabawny... I taki ładny...
NIE JULITA STOP IT. SKUP SIE NA SOBIE, A NIE NA CHŁOPAKACH.Wszyscy z Genzie byli już na szczęście zdrowi. Jak przyszłam do domu zaczęliśmy nagrywać odcinek z tabliczek. Muszę przyznać, że było bardzo śmiesznie. Nagrywanie zajęło nam bardzo długo bo musieliśmy dogrywać jakieś rózne poprawki, dlatego po nagrywkach szybko poszłam się przebrać i ogarnąc i poszłam spać.
Ta noc minęła spokojnie. Nie tak jak te wszystkie poprzednie, w których rzygałam. Śnił mi się bardzo dziwny sen. Śniło mi się, że byłam na radcę z... Patrykiem? Czy to znowu jakieś znaki?
Pov:Fausti
Przyjechałam wyjątkowo w środe do domu G, ponieważ wczoraj zapomniałam jednej rzeczy. Dzwoniłam i dzwonilam, ale nikt nie otwierał.W końcu po 5 minutach stania przed drzwiami Michu otworzył drzwi cały zaspany.
-A wy co? Nie słyszycie dzwonka?- powiedziałam troszkę podirytowana, no bo ile można stać pod drzwiami.
-No sory, sory. Spokoju uspokój się.
Weszłam do domu i podeszłam pod drzwi Julity. Musiałam wejść do jej pokoju ponieważ tam zostawiłam moją ładowarkę. Zapukałam.
-Patryk?-usłyszalam zza drzwi
Nie wiedziałam o co chodzi, ale zaczęłam mówić.
-Nie, to ja Fausti. Zostawiłam u ciebie moją ładowarkę. Mogę wejść? - spytałam
-Tak, tak śmiało wchodź
Weszłam i od razu zapytałam chwytając ładowarkę.
-Dlaczego myślałaś, że to Patryk?-A wiesz miałam dziwny sen, nie ważne nie wnikaj-odpowiedziała
-Okejj ja i tak w to nie wierze, że to był tylko "dziwny sen"
Wyszłam z pokoju i pokierował się do auta.
Pov.Julita
Kurdeee Fausti mnie złapała na moim śnie. No trudno. No dobra, ale skoro ona była tu w moim pokoju to znaczy, że już pora wstawać.
CZYTASZ
(nie) idealna para
Любовные романыJulita. Dziewczyna, która wygrała twoje 5 minut 2. Qry. Zwykły raper, który jest w zespole 3 króli. Czy aby na pewno będzie to zwyczajna przyjaźń? Czy może coś więcej? Ff o Julicie i Qrym