Nie pusta pustynia

24 1 0
                                        

Stało się tak jak myślałam. On się odsuwał ode mnie, gdy próbowałam być bliżej. To krzywdzi bardziej niż cokolwiek. Uśmiecha się i jest zbyt miły. Jak on jak może udawać, że nic nie było, kiedy doszło do tak wielu rzeczy. Lepiej jakby w ogóle się nie pojawiał. Jeśli chce zniknąć, niech to zrobi raz i na zawsze. Po co pałęta się w tym trójkącie bermudzkim, gdzie jedyne co ginie, to moje szczęście.

Leżąc zdesperowaną i przybitą, wykręcałam się z bólu. Jeszcze rano wyobrażałam sobie, jak rozłupie mnie niczym soczysty owoc granatu. Rozłupał. Wręcz roztrzaskał o ziemię. Już się nie pozbieram. To proces nieodwracalny. Skoro wygnano mnie z tej krainy, to mogłam udać się tylko do dwóch miejsc, podziemia, z którego powstałam lub klatki splecionej przez Erosa. Żyć na mrocznym cmentarzysku poległych uczuć albo oddać się w ręce pająka, ściskającego szyję, aż do ostatniego wydechu.

Czemu żałuję, przecież właśnie o to walczyłam. Sama chciałam być pokonaną. Żaden rozumny człowiek nie idzie na śmierć. "Co ja zrobiłam. Boże! Boże, kimkolwiek ty jesteś, zrób coś. Ja żałuję, żałuję tak bardzo. Za wszystkie grzechy które popełniłam. Żałuję! Przyznaję się do nich. Zlituj się. Daj mi łaskę Panie! Wybacz, tylko ten jeden raz." Nie wybaczył.

Artemida sama przewidziała swój koniec. Rozbita, ale już nigdy pusta. Tracąc miłość zyskała coś znacznie większego. Pokorę i wiedzę. Cierpiała tak bardzo, że ilość jej łez mogła wzbudzić drugi potop ziemski. Cała dusza przemokła, jak jakaś stara niepotrzebna książka. Apollo zniknął niczym zapach deszczu po burzy, a powódź, którą rozpętał, zrujnowała wszystkie drogi i mosty. Zatopiła jedyne drzewo w jej sadzie. Łowczyni już nie miała gdzie iść. Znowu błąkała się po swym pustym świecie. Pewnego dnia zauważyła, że grunt nie jest piaskiem, lecz mułem pełnym minerałów i składników odżywczych, na tej pustyni odtąd mogło urosnąć coś znacznie większego i potężniejszego niż ta mała krucha roślinka.

ArtemidaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz