8

129 10 2
                                    

Obudziłam się okół godziny 11 nadal jechaliśmy. Po długiej podróży samochodem, w końcu dotarliśmy  na miejsce.
Dom był przepiękny. Znajdował się w samym sercu miasta, wśród klimatycznych uliczek. Był to stary, klasyczny dom z drewnianą fasadą i wysokimi kolumnami. Balkony były ozdobione kolorowymi kwiatami, a ogromne okna przepuszczały do wnętrza wiele światła. Każdy miał własny pokój z łazienką, może nie był jakiś wielki ten pokój ale za to bardzo przytulny

Po przyjeździe wszyscy  rozpakowali swoje walizki i rozejrzeli się domu

Po chwili odpoczynku zdecydowaliśmy  się na zwiedzanie miasta. Spędziliśmy  resztę dnia na spacerze po wąskich uliczkach, podziwiając piękne budynki,  Przechodziliśmy obok rozmajtych restauracji i sklepów, było dużo ciekawego jedzenia, lecz chłopaki zdecydowali się na zwykłą pizze.

Wieczorem wróciliśmy do  domu  zmęczeni.  Zdecydowanie był to fajny dzień, jesteśmy tutaj tylko na 2 tygodnie. Kompletnie inaczej wyobrażałam sobie życie po tym jak Xavier mnie zaadoptował ale no cóż, choć brakuje mi kontaktu z starymi znajomymi z szkoły szczególnie z drużyną koszykarką No ale kontakt się urwał nie ma nic wiecznie, z nudów zaczęłam przeglądać tt i natrafiłam na tan jeden film z typu "szukam dziewczyny" postanowiłam napisać komentarz i poczkać czy ktoś się odezwie, po dłuższym czasie nie było żadnego odzewu więc postanowiłam co coś z sobą zrobić, wzięłam z walizki dresy oraz kosmetyczkę i poszłam do łazienki przebrałam się, zrobiłam wieczorną rutynę, i postanowiłam obejrzeć sobie serial na netflixie stanęło na Outer Banks.

Skończyłam oglądać około godziny 1 wyłączyłam telewizor,  ogarnąłem się i poszłam spać

☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆☆
244 słowa  

Love In a Foster FamilyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz