O wyznaczonej godzinie przez gosposie zaniosłam mężczyzną whisky z szkalnkami, była ich tam dwójka brakowała Charlesa i jednego z tych typów, siedziałam tam Nicholas wraz z jakimś nieznajomym mi chłopakiem miałam już iść dopuki nie poczułam uścisku na nadgarstku był to ten drugi chłopak zaczęłam się szarpać ale to nic nie dało Nicholas podwiną moją spudniczke próbowałam się szarpać lecz drugi mężczyzna mi to uniemożliwiał poddałam się nie miałam siły się szarpać
-chętnie bym w nią wszedł- powiedziała Nicholas spoglądając na swojego kolegę
-Masz czas Charles poszedł z Zackiem załatwiać jakieś sprawy.
Facet zaczą mnie obmacywać poczym rozpiął rozporek i wszedł we mnie jednym pchnięciem, było to bardzo brutalne, czułam jakby wszystko mnie rozrywało od środka, pruszał się we mnie bardzo agresywnie, łzy leciały mi ciurkiem nie mogłam ich powstrzymać to było dla mnie za wiele, po chwili wyszedł ze mnie, jego przyjaciel mnie puścił a ja wstałam I szybko poszłam do kuchni poprawiłam się i usiadłam na krzesełku, wszystko mnie bolało cały czas leciały mi łzy nagle do pomieszczenia wszedł Charles podszedł do mnie
-Alice co się stało?- zapytał a ja nie odpowiadałam tylko starłam łzy-Alice- powtórzył czekając jak odpowiem na jego pytanie jak zobaczył że nie uzyska odpowiedzi po prostu wyszedł. A ja nie miałam już siły nie chciałam tutaj być szczególnie że to kolejny raz jak jego ludzie mnie wykorzystują. Wzięłam butelkę vudki i zrzuciłam ją z blatu odrazu dotarło do mnie co się stało, zaczęłam to sprzątać, mój Pan odrazu przyszedł rzucił do mnie tylko dostaniesz karę, bardzo chciałam tego uniknąć odrazu jak usłyszałam że goście wyszli udałam się do swojego pokoju. Po jakimś czasem przyszedł Charles z paskiem w ręce, nie zamierzałam się sprzeciwiać, Charles przełożył mnie przez kolano i znsuną moje spodnie wraz z bielizną
-dostaniesz 30 klapsów- powiedział a ja już wiedziałam że nie przetrwam tego po 15 uderzeńu poczułam że mdleje. Obudziłam się w swoim pokoju, wszystko mnie bolało i bardzo chciało mi się pić poszłam do kuchni wzięłam butelkę wody i wróciłam do pokoju, była 21 próbowałam zasnąć ale wszystko mnie boli. Po czasie udało mi się zasnąć budziłam się co kawałek. W pewnym momencie jak się obudziłam zobaczyłam Charlesa który gładził moją rękę a ja zaczęłam płakać Charles usiadł na moim łóżku i przyciągnął mnie do siebie i przytulił. On jest jakiś walnięty napoczątku biję mnie a teraz jakby nigdy nic przytula mnie, stwierdzam mu dwubiegunowość. Po tym jak się uspokoiłam kazał mi się położyć a sam wzią krzesło i usiadł przy mnie. Po czasie zasnełam>>>>>>>>>>>>>>>>>>>>
417słów
Jak się podoba nowy rozdział? Następny może będzie w piątek albo w sobotę lecz nie jest to na 100% pewne.
CZYTASZ
Love In a Foster Family
General Fictionhejka wszystkim mam na imię Alison mam 17lat i 170cm wzrostu brąz włosy, i tego samego koloru oczy od 6 lat mieszkam w sierocińcu. Dedytkuje tą książkę Charkie @charkie_