13

82 4 0
                                    

Obudziłam się w łóżku, odrazu przypomniał mi się wczorajszy dzień. Zaczęłam się rozglądać była to ślepa sypialnia(czyli bez okien), w pokoju były dwie pary drzwi jedna prowadziła do łazienki druga podejrze na korytarz, miałam tutaj zegar,  telewizor, kaloryfer, szafę z lustrem biurko oraz łóżko. Na zegarze widniała godzina 10 więc całkiem dużo pospałam.

Time skip
Przez cały dzień nitk do mnie nie przyszedl, nie dostałam nawet jedzenia, więc o 19 już byłam w łóżku, przejżałam programy  jakie posiadał telewizor i poszłam spać.

Obudziłam się o godzinie 8 na biurku leżała karteczka że mam zjeść kanapki i być gotowa o godzinie 11, zjadłam kanapki, przez to że miałam sporo czasu posiedziałam i obejrzałam telewizję o 10 zaczęłam się ogarniać. Chwilę przed 11 byłam gotowa a do pomieszczenia weszła  jakaś pani. Miała na sobie czarną koszulkę I granatowe spodnie a na to miała założony fartuszek.  Przyniosła mi taki sam fartuszek i kazała założyć, zrobiłam tam a potem poszłam za nią. Kobieta zaprowadziła mnie do kuchni, pokazała gdzie co leży, powiedziała że mam ugotować obiad dla naszego "pana" a ona poszła sprzątać w salonie. Nie wiele myśląc wyciągnęłam  pierwszą lepszą książkę kucharską i zaczęłam przeglądać przepisy. Zdecydowałam że zrobię  rosół a na drugie danie chili on carne. Nie wiele myśląc wzięłam się do roboty.

>>>>>>>>>>>>>>>
211 słów, wracam do pisania, miejmy nadzieję  że to mi wyjdzie, postaram się być systematyczna w tym. Miłego dnia/nocy. Wszystkiego najlepszego z okazji dnia chłopak(jak jakiś chłopak to czyta)

Love In a Foster FamilyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz