Rozdział 9

1K 33 8
                                    

Przyjście dziewczyn strasznie podniosło mnie na duchu. Wiedziałam, że mam w nich wsparcie jakie potrzebowałam.


-Będzie dobrze Hailie.-powiedziała Martina jedząc pałeczkami sushi na wynos z restauracji.


-Łatwo Ci mówić jesteś z Dylanem jedną z ostatnich osób którym Organizacja pozwoliła na dziecko. Nie potrafię sobie wyobrazić nie mieć nigdy małego szkraba w domu.-powiedziałam praktycznie płacząc.


-Spokojnie nie płacz zrobimy wszystko abyś mogła je mieć nie tylko my twoi bracia i przede wszystkim twój mąż.


-Pamiętaj, że jesteśmy w tym wszyscy razem. Jeden za wszystkich wszyscy za jednego.


-Wiem.


Po rozmowie z dziewczynami poczułam się jakby kamień spadł mi z serca a ulga jaka poczułam była nie do opisania. Zeszłam do salonu gdzie zastałam siedzącego Santana rozmawiał przez telefon.

-Tak, tak rozumiem. To znaczy? Jasne. Mhm. Dobrze dziękuje do widzenia.


-Z kim rozmawiałeś?-zapytałam


-Z dziewięcioma członami Organizacji.


-Po co. Znaczy dlaczego z nimi wszystkimi?


-Mamy poparcie wszystkich.


-Czyli?


-Jeśli dobrze pójdzie i wszyscy napiszą listy odwołujące się do naszego podania o powiększenie naszej rodziny to...


-Będziemy mogli mieć dziecko!


-Dzieci. Po jednym zgodzą się na więcej od razu skarbie


Rzuciłam mu się na szyje i mocno pocałowałam a chłopak z rozbawieniem oddał moją pieszczotę.


-A ty we mnie nie wierzyłaś.-powiedział udawając obrażony głos.


-Zawsze będę wieżyc. Zawsze mój mężu.


-Cóż myślę, że moja kochana żona musi się odstresować. Co powiesz na romantyczna kolacje kąpiel a potem...


Przerwałam mu i pocałowałam go znowu z ekscytacji. Wieczór był niezapomniany i dostarczył mi wiele. Nie tylko przyjemności ale poczułam takie uczucie od nowa. Uczucie nazywało się szczęście, które towarzyszyło mi już od dłuższego czasu.


Hejka. Nie będzie rozdziału w weekend więc wstawiam dziś rozdział RM i TSG. Chcę życzyć wam wesołych świąt i udanego śmigusa dyngusa(Nie umiem składać życzeń). Do zobaczenia po świętach.

He love first, but she love more Adrien Santan x Hailie Monet #2Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz