-FAUSTYNA-
Dziś obudziłam się o 5 a budzik miałam na 5:30 nie chciało mi się spać dlatego wzięłam telefon i przeglądałam social media po 10 minutach moje drzwi od pokoju zaczęły się otwierać i był to bartuś
F-Co ty tutaj robisz?
B-Przyszedłem do ciebie
F-A jak wszedłeś do domu?
B-Ostatnio zostawiłaś swoje klucze u mnie
F-Chodź tu do mnie-Bartek położył się obok mnie
B-Buzi buzi?-pocałowałam go a on odwzajemnił
F-Bartuś a chciałbyś mieć dzieci?
B-Jesteś w ciąży?
F-Nie tak tylko pytam
B-No kiedyś tak
F-A co byś zrobił gdybym była teraz w ciąży?
B-Cieszyłbym się bardzo-Bartek składał mi mokre pocałunki na mojej szyi i po chwili zrobił mi malinkę
F-Bartek!
B-Sorki-odpłaciłam mu się tym samym
F-Muszę się zacząć szykować bo jest już 5:20
B-To ja sobie poleżę i popatrzę
F-Na co?
B-Na ciebie-poszłam do szafy wyciągnąć sobie ubrania położyłam je na łóżko i usiadłam do mojej toaletki zrobiłam skin care i lekki makijaż a potem zaczęłam się ubierać pierw musiałam ściągnąć piżamę wiec zaczęłam ścigać koszulkę i byłam już bez niej nagle do pokoju wszedł Patryk kiedy mnie zobaczył odwrócił się i stał plecami do nas
P-Nic nie wiedziałem jak coś
F-Patryk ty wiesz że się puka!
P-Sorki zapomniałem-ubrałam się do końca czyli tak
F-Możesz już się odwrócić-Patryk się odwrócił
P-Bo...-posmutniał
F-No co się stało
P-Bo...mama jest w szpitalu
F-Co...czemu
P-Zemdlała w pracy
F-Musimy jechać do szpitala
P-Dobrze to dziś nie pójdziemy do szkoły-Bartek pojechał z nami do szpitala
F-Dzień dobry gdzie znajdę Agnieszkę baran
(Lekarz-L)
L-Kim pani jest
F-Jestem jej córką
L-Dobrze pani Agnieszka leży w sali 05
F-Dobrze dziękuje-weszliśmy do sali usiadłam na krześle i złapałam ją za rękę zaraz po tym się popłakałam
B-Nie płacz myszeczko z twoja mamą jest napewno wszystko dobrze-jakim cudem ja zasłużyłam na kogoś takiego jak Bartek przecież to jest cudowny i kochany człowiek
F-Dziękuje ci
B-Pamiętaj zawsze przy tobie będę-dał mi buziaka w czółko
F-Kocham was i mamę pomimo że tyle pracuje i nie ma na nas czasu
B-Ja też cię kocham
P-A mnie to już nie kochasz
B-Oj ciebie też kocham baranku
P-Nie nazywaj mnie tak
B-Baranek
P-Przestań-zaśmiałam się
B-Wreszcie zobaczyłem twój piękny uśmiech faustynka proszę nie smuć się już więcej
F-Dziękuje ci że jesteś kocham cię
B-Ja ciebie też i też bardzo dziękuje że jesteś zawsze obok mnie i mnie wspierasz-wstałam i dałam mu całusa którego odwzajemnił
Hej zapraszam na moją kolejna
książkę pod tytułem
,,znów cię widzę''
polecam przeczytać🤍
CZYTASZ
Key to my heart || Fartek
ActionFaustyna fugińska 16-latka która przyleciała z Anglii do polski idzię do nowego liceum i poznaje swojego przyjaciela a późnej kto wie może miłość swojego życia