24

532 16 5
                                    

Rano obudził mnie budzik o 5 wiec wstałam i poszłam wziąść szybki prysznic potem wyszłam i zrobiłam skin care zrobiłam makijaż i ubrałam na siebie szlafrok zeszłam na dół żeby zrobić sobie herbatę dałam woreczek od herbaty do kubka i czajnik zaczął piszczeć dlatego wyłączyłam i wlałam do kubka wody usiadłam przy stole i przeglądałam social media popijając herbatę późnej wstałam i poszłam się ubrać

Rano obudził mnie budzik o 5 wiec wstałam i poszłam wziąść szybki prysznic potem wyszłam i zrobiłam skin care zrobiłam makijaż i ubrałam na siebie szlafrok zeszłam na dół żeby zrobić sobie herbatę dałam woreczek od herbaty do kubka i czajnik zaczą...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Umyłam zęby i wyszłam z łazienki o dziwo nie musiałam budzić Patryka bo wstał sam o 6:30
a jest już 7 dlatego muszę zejść na dół

P-Cześć siostra

F-Hej braciszku

P-Idziemy już

F-Tak a powiesz mi co tak dzisiaj wcześnie wstałeś bo do ciebie to nie podobne

P-A no nie wiem tak jakoś-wyszliśmy z domu i poszliśmy do szkoły

P-Siema chłopak i dziewczyny-dziewczyny rozmawiały

F-Cześć dziewczynki i chłopcy

W/K/J/O/Ś-Cześć fausti

B-Cześć kochanie-dał mi buziaka którego odwzajemniłam

F-Cześć chodź ze mną do szatni

B-Okej-poszliśmy razem do szatni gadaliśmy o różnych sprawach ale Bartek był cały czas smutny i strasznie blady

F-Bartuś wszystko dobrze?

B-Tak jest okej-usiadałam obok niego

F-Bartek widzę że coś jest nie tak

B-późnej ci powiem teraz chodźmy na lekcje-dał mi całusa a ja odwzajemniłam poszliśmy pod klasę a późnej na lekcje

N-Kochani we środę lecimy do Hiszpanii i już każdy rodzic zapłacił oprócz Dominika

D-Tak to prawda-Bartek podniósł rękę

N-Tak Bartku?

B-Mogę iść do łazienki?

N-Tak proszę

B-Dziękuje-zaczęliśmy lekcje ale Bartek nie wracał od 10 minut i bałam się że coś się stało

N-Przepraszam ale czy mógłby ktoś iść po Bartka do łazienki bo nie wraca już od 10 minut

F-Ja mogę

N-Dobrze Faustyna to idź-wyszłam z klasy i poszłam do męskiej łazienki a na podłodze siedział Bartek i płakał kucnęłam obok niego i przytuliłam

F-Cichutko nie płacz co się dzieje bartuś-Bartek wtulił się we mnie

B-Moja mama i milenka miały wypadek

F-Co?

B-Tak to był wypadek samochodowy, ja nie dam rady jak oni nie przeżyją

F-Ej słońce wszystko będzie dobrze jestem przy tobie i zawsze będę

B-Dziękuje ci

F-I nie myśl o najgorszym, napewno przeżyją

B-Dziękuje że jesteś przy mnie w tak ciężkiej dla mnie sytuacji-pocałowałam go w czoło

F-A oliwka jak?

B-Tak samo jak ja czyli źle

F-Czemu ty w domu nie zostałeś?

B-Nie chciałem siedzieć sam

F-Trzeba było napisać albo zadzwonić

B-Nie pomyślałem

F-Pójdę nas zwolnić

B-Poczekam na ciebie przed klasą

F-Dobrze tylko nie rób nic głupiego

B-Obiecuje że nic nie zrobię głupiego

F-Dobrze to poczekaj tu na mnie

B-Mhm-poszłam po nasze rzeczy i wytłumaczyć pani Natalce o co chodzi

F-Jestem już to co idziemy?

B-Tak

Key to my heart || FartekOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz