Nico *Po obejrzeniu Avatara Anga*
Nico: Kupujcie sok z kaktusa!
Nico: Nic nie jest bardziej mokre od tego soku.
Will: Nico zdajesz sobie sprawę że większość kaktusów jest trująca?
Nico: Oczywiscie.
Nico: W najleprzym wypadku nikomu nic się nie stanie lub poprostu będziesz miał mnistwo pracy a w najgorszym kilku cherosów trafi do Hadesu trochę sybciej.
Will: Nico!😡
Apollo: Poroszę sok z kaktusa.
Will: tato co ty tu robisz?
Apollo: Wspieram biznes chłopaka mojego syna. Pozatym bogowie nie umierają w najgorszym wypadku poprostu się wyleczę.
* Kilka dni puźniej *
Chiron: Mam nadzieję że jesteś dumny z tego swojego biznesu.
Nico: Tak nikt nie umarł.
Will: Zato połowa obozu leży chora.Ave💙