dział 10

11 2 14
                                    

Amelia wjechała do oceanu samochodem i jej zgasł.

-czemu to nie odpala, dobra nie ważne płyne dalej - Amelia

Amelia przepłynęła ten ocean (w końcu sie jej przydały te zajęcia na basenie)
I zaczęła szukać tej babki wyjęła telefon z kieszeni  okazało się że się zalał.

-no boże rozładował się- Amelia

Amelia nie wiedziała czym różni się rozładowanie a zalanie telefonu poszła do jakiegoś tam gniazdka na ulicy ale nie miała ładowarki więc poszła kupić ale były tylko wejścia C a ona miała motorole moto 5g z 2007 roku to nie było w tedy wejścia C bo było jakieś inne. Po wyjściu ze sklepu zobaczyła jakiegoś ziomka i zabrała mu telefon i uciekła okazało się że to był ten z subway suwers i jak biegł to się wywalił i podnosił chyba z 10 minut, no ale do rzeczy Amelie wpisała jej nazwę na instagramie i jeż miała jej lokalizację.

-boże co to za melina no to ona jej w tym bloku- Amelia

Amelia dzwoniła domofonami pod każdy numer z zapytaniem ,,czy jest u was w domu osoba która ogląda genzie"
Aż w końcu dodzwoniła się do tej babki

-czy jest u wad osoba która lubi genzie- Amelia

-tak to ja- babka

-a wpuścisz mnie bo pilnie potrzebuje- Amelia

-tak jasne- babka

*Oczywiście rozmowa odbyła się w języku angielskim*

Więc Amelia weszła jej do domu z buta i zdjęła swojego klapka....... zaczęła ją bić ? Yes, and? Xd po zabiciu jej wzięła jej telefon i uciekła kupiła reklamówkę spakowała jej telefon i rzeczy jej potrzebne i popłynęła do domu. Po jednym tygodniu nie obecności Amelia poszła się spotkać z Marcelkiem, lecz gdy weszła do jego domu zobaczyła......
Marcelka i MARYCHE Z 5D ale to nie wszystko oni się CAŁOWALI.

- O TY STARA KURWO TY CHYBA NIE WIESZ CO ZROBIŁAŚ BĘDZIESZ MIAŁA PIEKŁO- Amelia

-kochanie to nie tak jak myślisz- Marcel

-to kurwa jak zrywam z tobą a ty stara larwo...... mam pomysł robimy fame mma* to było jej 5 famemma w tym miesiącu xd* Ale marycha wzięła nóż i wbiła jej w brzuch......

-ty stara flondro- Amelia

A Marcel podbiegł do niej

-Amelio kochana, kocham cię, nie umieraj- Marcel

-to mnie kurwa zabierz na sor debilu jebany a nie patrzysz się na mnie jak dziwka na latarnie- Amelia

-tak to dobry pomysł jedziemy ale czekaj nie mam prawa jazdy- Marcel

-to czekaj idę się przebrać w strój to pobiegniemy to akurat zrobie sobie Cardio- Amelia

-no dobra to czekam przed blokiem- Marcel

-oki- Amelia

Marcel czekał na nią przed blokiem przyszła i razem zrobili cardio, weszli do szpitala i poprosili o wolną sale bo Amelia krwawi dali im sale i przyszła pielęgniarka i dała jej krople żołądkowe. Wypuścili Amelie ze szpitala i postanowiła iść do szkoły.
Gdy weszła to przywitała się że swoją beszti czyli o juli k która ma dzieci i mają na imię Julcia,alicja,Mateusz,adam,magda,i julia.p
a dzieci ameli mają na imię grulka( czyli ja), tosia,łucja,Alan,filip,michał krz,ola b,lena,nikodem,nikola,ola i maja(bliźniaczki), i michał

2 Debili, 1 MiłośćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz