dział 17

1 1 42
                                    

- no to my już będziemy się powoli zbierać, co nie jacuś?- kwa kwa

- No tak tak to my tutaj zostawimy po stówce dla tego znaczy dla tej julci to kupicie jej jakieś białko znaczy no ubranko co nie- małpa

- No ja ci dam zaraz białko- kidos

- No to trzymaj to kupisz sobie coś ładnego- małpa

- No to elo- kidos

- to narazie - kwa kwa I małpa

- no pa pa, a ty tu zostajesz czy co- Amelia

-A co wypraszasz mnie?- sześciokąt

- taki wypierdalaj z tąd w podskokach ale już- kidos

- Julciu tak nie ładnie- Amelia

- Boże no to ja już pójdę- sześciokąt

- No to nara- kidos i Amelia

- mama?- kidos

- no co tam- Amelia

- zrobisz mi jedzenie?- kidos

- tak a co chcesz- Amelia

- No chce budyń ale nie zapomnij białka- kidos

- no dobrze- Amelia

Marcel Wchodzi do kuchni

- ooo co robisz kochanie- Marcel

- jedzenie - Amelia

- dla mnie?- Marcel

- nie dla julci - Amelia

- A czemu ty tu dajesz tyle białka,przecież tu jest tego białka więcej niż tej papki- Marcel

- jak masz problem to twój problem nie mój bycz znaczy, problem masz jakiś?- kidos

-nie nie to ja idę spać- Marcel

- okej ja też idę zaraz- Amelia

Amelia nażarła kidosa I położyła spać i sama też poszła

Godzina 03:39

- AMELIA AMELIA- sześciokąt

- co do chuja- Amelia

- kocham cię- sześciokąt

- chyba cię coś jebło

- No co ja cię kocham- sześciokąt

- do domu spać bo nie wstaniesz jutro- Amelia

-  A wpuścisz mnie?- sześciokąt

- nie, do siebie ale raz- Amelia

Pov sześciokąt
Czemu oni mnie tak nienawidzą

Godzina 08:54

- strasznie wczoraj zachlałem, paliłem blanty do 5 rano, film mi się urwał jak leżałem w rurze, teraz mnie krzyż napierdala, trochę się przespałem ale musiałem wstać, mam obowiązki- sześciokąt

Pov nikola (zerwał z julka ale ma z nią dzieci (sad))
Boże szukałam go całą noc i nie znalazłam ale nie ważne muszę iść do aldi kupić sobie coś do jedzenia.

Legenda głosi że sześciokąt poszedł że swoją dziewczyną na melanż ale podczas imprezy gdzieś się zgubił wiktor i poszedł pod blok amelii z nadzieją że będzie tam jego dziewczyna.

Wiktor kilka minut temu
Boże obudziłem się w parku w rurze na placu zabaw, gdzie ja jestem a no tak w parku wstałem i przypomniałem sobie gdzie jest mój dom, czyli jak tam jest mak to tam jest moje osiedle,dobra idę.

Pov nikola

Gdy szłam do sklepy zobaczyłam znajomą twarz to był wiktor ale gadałam że znajomą mojej mamy ale ta baba nawet mnie nie poznała poprostu zaczęła do mnie coś pitolić.

- oooo cześć Kochanie szukałem cię- sześciokąt

- to twój kawaler? Przecież to jakiś menel jest- babka 60+

- nie nie no mowie pani to jakiś menel, zaraz zaraz dam te 5 złotych- nikola

Pov babka 60+
Ta mówi że to nie jej a to naperwo jest jej jakieś pijaczysko, czekaj czekaj to nie jest ta młodsza jadźki, Pacz to ona no muszę szepnąc coś przy spowiedzie to ksiądz jadźce i jej już rozgrzeszenia nie da no patrz jaki to ten swiet mały.

- No to dowidzenia- babka 60+

- dowidzenia- nikola

- co ty mówiłaś? Z kim ty rozmawiałaś?- sześciokąt

- ze znajomą mojej mamy- nikola

- z którą?- sześciokąt

- No z maślakową- nikola

- aaa to z nią stara rura- sześciokąt

_________________________________________

Napisałam bo mi się nudziło
Ps jutro będę w szkole




To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Oct 24 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

2 Debili, 1 MiłośćOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz