I Marcel wyszedł
-no i co ja teraz zrobie.....wiem wyprowadzę się do taty- Amelia
Amelia zaczęła się pakować wzięła jakieś tam graty i wyszła z domu. Gdy dojechała zobaczyła.... buty Marcela przed wejściem do domu
-ooooo kogo ja widzę mój mąż, narzeczony i chłopak mój kochany Marcelek- Amelia
-o nie -marcel
-co nie będziesz miał kidosa, nie cieszysz się?- Amelia
-nie- Marcel
-czemu?- Amelia
-ja musze już iść pooo te mleko bo zapomniałem- Marcel
-a no to papapa-Amelia
Marcel poszedł do tego sklepu i pojechał do.....ŻULA MIETKA ,Amelia leżała sobie spokojnie aż nagle przyszedł jej ojciec.
-córeczko kochana- ojciec Amelki
-czego?- Amelia
-pójdziesz do pani Wiesi po piwko bo mi się skończyło -ojciec Amelki
-no dobra ale daj mi na to piwo pieniądze -Amelia
-no to trzymaj- ojciec Amelki
-ok- Amelia
I poszła do sklepu kupiła te piwo i szedł ten typ co Amelia go kiedyś obrzygała,
tym razem to on ją obrzygał ale to nie było najgorsze co ją dziś spotkało-no kurwa to nowy sweter z temu a ty go obrzygałeś deklu debilu Downie głupku ostrosłupie myślisz że jesteś fajny no to się mylisz- Amelia
Szła i szła ale Amelia usłyszała taki jakby dźwięk jak by ktoś rwał papier a to była reklamówka Amelia nie myślała jak brała tą torbę czy może się porwać podczas powrotu do domu i torba pękła a piwo się rozlało.
-NO KURWAAAAAAA POJEBIE MNIE ZARAZ- Amelia
Amelia tak głośno sie wydarła że aż Marcel w sklepie w 2 końcu kraju ją usłyszał
Amelia wzięła te browary w ręce i wróciła do domu niestety była bardzo długo w tym sklepie więc jej ojciec postanowił iść sobie sam
-no jak go nie ma to ja wypije -Amelia
9 miesięcy później:
Amelia poczuła skurcze i pojechała do szpitala na rowerze, no co? Podobno tak można (amelia znalazła ten sposób)
Weszła do sali i urodziła tego Kida, nazwała ją julcia a na drugie Julita
-dziecko ma uczulenie na orzechy-lekarz
-ok to ja idę- Amelia
-a gdzie jest ojciec dziecka?- lekarz
-aa poszedł po mleko, pewnie w sklepie- amelia
-a -lekarz
Amelia wróciła do domu I przeszła jej 2 babcia
-ooo jaki ładny ten kidos ,jak ją nazwałaś ?-babka v2
-na pierwsze julcia a na drugie julitka-Amelia
-julitka? Te szatańskie imię, a myślałam że z moją wnuczką jest wszystko okej- babka v2
- cooooo ty powiedziałaś? Jak chcesz żyć to won w tej chwili- amelia
-no że ty tak traktujesz swoją babcie to jest jakiś żart- babka v2
CZYTASZ
2 Debili, 1 Miłość
Teen Fiction15 letnia Amelia zakochała się w Marcelu z 8d. Co się później stało, to już w następujących działach.