-nie no oszaleje-Amelia
-No co był głodny -Marcel
-Ej jutro zaprosimy kwa kwa małpe sześciokąta i zobaczą naszego kidosa okej? -Amelia
-oki-marcel
Następnego dnia
Amelia wstała I zrobiła sobie żarcie czyli kanapkę że smalcem (xdd)
I poszła biegać i wróciła po 10 minutach xd-wróciłam i mam nadzieje że nie karmiłeś tego kidosa -Amelia
-nie nie -Marcel
-Ej to zadzwoń do nich i powiedz że mają przyjechać na 14 -Amelia
-okej -Marcel
Pov Marcel
Dobra napisze ale żeby byli na 20Grupa klasowa
Marcel
Hej zapraszam was
Do mnie do domu na 20Sześciokąt
Ok a po co ?
Marcel
Zobaczyć naszego kidaKwa kwa
Oki przyjdę z małpą
Marcel
Oki-napisałeś już?- amelia
-ta - marcel
-ok to ja idę do sklepu jakieś ubrania kupić -amelia
-ok a ja umyje podłogę -Marcel
-no dobra -amelia
Amelia wyszła
-okej to zmywamy podłogę-Marcel
Amelia przyszła
-Ej zapomniałam portfela-amelia
Amelia weszła i nabrudziła
-Co co ty znów nie nie nie nie wytrzymam tego -Marcel
-co ja znów portfela zapomniałam, to chyba muszę jakoś zapłacić-amelia
-no ale nie nie uciekam- Marcel
-aha,ale ty weź kidosa jak już uciekasz -amelia
-to biorę go i uciekam -Marcel
-a to wróć na 14 -amelia
-nara -amelia
Trochę później
Godz. 19-kurde coś nie przychodzą -amelia
-siema -Marcel
-co jest jak ty wyglądasz
-ksiądz nas staranował i kidos spadł i uciekł do krzaków to musiałem stoczyć z nim bitwę i uderzyłem w tego bull'a z bs i wziąłem kidosa i zacząłem uciekać bo ksiądz włączył spida i się wyjebał ale on on on.....-Marcel
-czemu cię gonił ? -amelia
-no bo zjadłem jego drożdżówkę-Marcel
-a -amelia
-no no tego zaczą się czołgać i wsiadłem do autobusu i on zaczął biec za autobusem, po 5 minutach autobus coś dziwnie się szarpał ale okazało się że jak autobus stał na skrzyżowaniu to ksiądz wszedł do jakiejś skrzynki i przez co autobus był obciążony i nie mógł jechać,ale na przystanku autobus się zatrzymał ale nie daleko było lotnisko to pobiegłem do samolotu w ostatniej chwili ale ksiądz nie odpuszczał i on jak odlatywaliśmy to wskoczył na samolot i przez to się rozbił.....
-ojej to to straszne -amelia
-no ale finalnie to uciekłem-Marcel
-Ej to oni jeszcze dziś przyjdą?-amelia
-tak -Marcel
Godzinę później
-Ej pukają otwórz drzwi -amelia
-Idę nie napierdalaj w te drzwi bo rozjebiesz-marcel
-no to to otwieraj- kwa kwa
-no siema -marcel
-siema -sześciokąt
-o co to za krasnal biegnie o kurwa wyjebało się-kwa kwa
-posłuchaj mnie kurwa koleżanko albo mi kupisz szlugi bo jestem nie pełnoletni -kidos
-o kurwa już już zostaw mnie dobra ja idę zaraz wrócę-kwa kwa
-ok -Marcel
-no to zapierdalaj w podskokach kobito -kidos
CZYTASZ
2 Debili, 1 Miłość
Teen Fiction15 letnia Amelia zakochała się w Marcelu z 8d. Co się później stało, to już w następujących działach.