Rozdział 13

89 5 0
                                    

Pierdolony Nataniel!
-gdzie się kurwa wybierasz?
-do sklepu -warknełam
-zawiozę cię ,na przyszłość wychodź drzwiami
-dzieki kurwa za radę zamówię sobie taxi 
-zawiozę cię itak muszę kupić sobie fajki
-nie Nate.
-tak
-nie
-tak kurwa-jak to się stało że siedzę w aucie Nate? Sama kurwa nie wiem wiem tylko tyle że miałam jechać na imprezę !a kurwa jadę do sklepu po pierdolone fajki
-możesz mnie kurwa wysadzić na stacji?
-Nie.
-warto było spróbować
-ta warto
-chcesz mi powiedzieć dlaczego się tak uparłeś nato że muszę siedzieć z tobą w domu?
-ktoś powiedział że zemną?
-słucham ? Wybierasz się gdzieś?
-ide na imprezę
-kurwa też idę !
-za marzenia nie karają
Gdy wróciliśmy ze sklepu podał mi tylko moje rzeczy i odjechał a ja zamówiłam Uber ,ogarnęłam się szybko i wyszłam w tym samym czasie pod bramą zobaczyłam auto wsiadłam i zapłaciłam podając adres ,kierowca ruszył a ja przyglądałam się widokom z oknem w chuj ładnych bo wcale to nie tak że jest 23

OD LUCY :
stara gdzie ty jesteś?!
DO LUCY:
"Już jadę zaraz będę spokojnie"
OD LUCY:
"CZEKAM "

Gdy kierowca się zatrzymał wysiadłam i udałam się do budynku na małym tarasie stało dużo nastolatków jedni palili a drudzy poprostu gadali przy jednej barierce zobaczyłam Lucy która gadał z jakimś chłopakiem podeszłam i się przywitałam , dziewczyna odrazu rzuciła się  na mnie i zaczęła piszczeć
-widziałaś chłopaków ?-zapytałam niepewnie
-tak są w środku i Piją
-to kurwa zapowiada się zajebista noc

Witam
Tak wiem że krótki przepraszam ale w sobotę będzie dłuższy do zobaczenia 💋  

Zmuszona do małżeństwaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz