Rozdział 17

34 2 0
                                    

-chcesz mi powiedzieć że mnie kochasz?-prychnęłam
-co? Nie
-przecież żartuje
-nie rób sobie nadziej bo cię nie pokocham wejdę z tobą w małużeństwo ale żadnego uczucia nie będzie
-wiem przecież ja też cię nie pokocham
-to dobrze , bardziej chodziło mi o to że przywiozę cię do domu a sam pojadę do chłopaków
-nie mogę z tobą?
-Nie.
-mhm okej -wstaliśmy a potem udaliśmy się do auta. Po jakiś 40minutach byłam już w domu i nie wiedziałam co mam robić bo tak na prawdę byłam sam poprawka byłam z maxsem ale on był zajęty piłką która ledwo się trzymała ale nie chciałam mu przeszkadzać więc poszłam do kuchni wyjęłam z niej Sprite oraz lody i wróciłam do salonu rozłożyłam się na kanapie , przykryłam różowym puchatym kocem który należał do miki myślę że się na mnie nie obrazi za pożyczenie go, po chwili włączyłam Netflix i potem kliknełam "After". Oglądałam już film jakieś trzy godziny aż w pewnym momencie do salonu ktoś wszedł.
-juz wróciłeś?
-ta-mruknął poczym siadł na sofie 
-ee nie idziesz do siebie?
-jestem u siebie
-wsęsie do  swojego pokoju
-nie - i w tym momencie stwierdziłam że czas na mnie wyłączyłam film i wstałam z sofy
-a ty gdzie ?
-do pokoju
-aż tak cię pesze?-prychnął
-nie peszysz mnie
-to zostań ze mną
-musze iść się ogarnąć
-czyli cię pesze
-ty... Okej zostanę -siadłam na sofę
-zajebiście -położył się zajmując całą sofę
-serio?
-no
-dobra odechciało mi się -juz chciałam wstać gdy pociągnął mnie na swoje ciało
-co ty kurwa robisz?
-leże?
-ja pierdole
-cicho bądź -po chwili włączył jakiś film .Noi czego on odemnie oczekuje najpierw mówi że mnie nie pokocha i ja też mam tego nie robić a potem zabiera mnie Na wzgórze i opowiada o swoim życiu a teraz? Teraz zmusza mnie do leżenia na nim , dobra może nie zmusza mogę w każdej chwili wstać no alee..ehh zjebane jest to życie . W tym momencie zorientowałam się że włączył jakiś horror , nigdy nie bałam się horrorów więc było mi to na rękę ale gdy zaczełam bardziej się przyglądać sceną zrozumiałam że jednak coś się zmieniło bo w tym momencie schowałam głowę w jego zagłówek szyi aby nie patrzeć w ekran a on zaczął się śmiać
-no proszę jednak się czegoś boisz-
-może i tak   przeszkadza ci to?-warknęłam
-wręcz przeciwnie -mruknął tak cicho że ledwo go usłyszałam. Po chwili wróciłam wzrokiem do filmu a po paru minutach czułam że coraz bardziej chce mi się spać , nie minęło nawet dwie minuty a oczy same mi się zamknęły.
Zaczełam się budzić poczułam dłoń oplatającą moją talię i już w tym momencie przypomniałam sobie  wszystko z poprzedniego wieczoru , popatrzyłam na  chłopaka który spał spokojnie , nawet gdy spał wyglądał idealnie i to było najgorsze bo nie mogłam  uważałam  że wyglądał idealnie a tak uważałam po chwili chłopak zaczął się budzić i mruczeć coś nie zrozumiale .
-no dzień dobry
-cześć
-wstawaj
-najpierw ty musisz wstać-przypomniał mi , o mój boże jaka ja jestem głupia ! Czemu nie wstałam zanim się obudził...
-a tak już -szybko podniosłam się i stanęłam na proste nogi , zabrałam mój telefon ze stolika i pobiegłam na górę boże jaką ja jestem idiotką...



WYCZEKUJCIE NOWEGO RODZIAŁU


Zmuszona do małżeństwaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz