dzień który zmienił moje życie. Genzie

13

Dzisiaj mijam miesiąc odkąd Mieszkam z moją przyjaciółką dzisiaj lecę do Polski na urodziny świeżego.
Gdy byłam już na miejscu odebrał mnie mój brat który jako jedyny wiedział że dzisiaj przylatuje zawiózł mnie do swojego mieszkania bym mogła się na spokojnie naszykować, już byłam ubrana w krótką białą sukienkę zrobiłam dosyć mocny makijaż i pokręciłam włosy, Patryk przyjechał po mnie żeby mnie zabrać na imprezę.
Gdy dojechaliśmy na imprezę weszliśmy do środka krzyknęłam niespodzianka do świeżego każdy był zaskoczony a najbardziej dziewczyny, tydzień temu Pogodziłam się z faustyną i Bartkiem jakoś jeszcze przed wyjazdem z polski.
Jakiś czas później:
Każdy był już trochę nawalony połowy już nie było zostało tylko Genzie postanowiliśmy zagrać w butelkę wypadło na Bartka
B:No dawajcie
H:okej to pocałuj najładniejsza dziewczynę
Bartek podszedł do mnie i mnie pocałował ją odwzajemniłam pocałunek i każdy zaczol krzyczeć nowy ship,pozadawalismy jeszcze inne pytania i Genzie rozeszło się do swoich pokóji,na dole zostałam tylko ja i bartke,tańczyliśmy przytuleni do siebie po jakims czasie siedlismy na kanapie i nastala cisza aż w końcu Bartek przerwał ta nie zręczna ciszę żeby powiedzieć że mnie nadal kocha ja mu nic nie odpowiedziałam bo usnęłam przytulona do niego.
Następnego dnia :
Obudziłam się w jakimś pokoju w samej bielisnie zaczęłam się rozglądać zauważyłam że obok mnie śpi Bartek więc już wiedziałam że jestem u niego w pokoju nie pamiętałam jak się tu znalazłam ale obstawiałam że Bartek musiał mnie ty przyjesc i rozebrać .
Postanowiłam  wstać po cichu wzięłam jakieś ubrania Bartka I wyszłam z pokoju kierując się do łazienki Gdy się już ubrałam poszłam zrobić śniadanie sobie i Bartkowi na dole nie było nikogo ale wiedziałam że dziś mieli nagrywać igrzyska kacowe,gdy zrobiłam śniadanie był to omlet a do tego kawa zaniosłam do pokoju zobaczyłam że chłopak już nie śpi więc mu je dałam,w tym samym momencie zadzwonił mój telefon była to moja przyjaciółka która chcila się dowiedzieć kiedy wracam powiedziałam jej że dziś na wieczór mam lot powrotny,Zamówiłam ubera I pojechałam po rzeczy do domu Patryka i pojechałam na lotnisko gdzie czekałam na lot.

————————————————
Hejka dawno nie było rozdziału ale mam nadzieje ze juz będą się pojawiać częściej,mam nadzieję że wam się podoba książka.